Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daniel Raiskim przejmie obowiązki dyrektora artystycznego Filharmonii Łódzkiej?

Łukasz Kaczyński
Daniel Raiskin otrzymał ofertę dotyczącą nowych obowiązków w Filharmonii Łódzkiej.
Daniel Raiskin otrzymał ofertę dotyczącą nowych obowiązków w Filharmonii Łódzkiej. Maciej Stanik
Czy Daniel Raiskim, pierwszy dyrygent Filharmonii Łódzkiej i szef łódzkiej Orkiestry Symfonicznej, zdecyduje się przejąć część obowiązków dyrektora artystycznego placówki? Decyzja przed jaką stoi to efekt zmian w strukturze instytucji przeprowadzonych niespełna miesiąc temu przez dyrektora naczelnego FŁ Tomasza Bębna.

Zmiany te przyniosły m.in. likwidację stanowiska zastępcy dyrektora ds. artystycznych. Dla pełniącego to stanowisko Lecha Dzierżanowskiego, do 2011 roku pełniącego obowiązki dyrektora naczelnego i artystycznego, przyniosło to wymówienie. Na swym stanowisko Dzierżanowski pozostanie do końca lipca.

- Póki co zakończył się jeden z zaproponowanych przeze mnie cykli, organizowany wspólnie z Uniwersytetem Łódzkim. Nie mnie jednak przyjdzie już decydować o tym, czy będzie kontynuowany - przyznaje Lech Dzierżanowski i dodaje, że jego związki z Łodzią nie zostaną całkiem przerwane.

W grę wchodzi wiele opcji, ale znane jest jego zaangażowanie w powołany do życia wraz z Centrum Dialogi nietuzinkowy Kwartet Czterech Kultur, którego premierowy występ odbył się w 2012 roku podczas festiwalu Łódź Czterech Kultur. Centrum Dialogu pracuje nad rozwinięciem tej działalności i powołaniem Orkiestry Czterech Kultur.

Z kolei Daniel Raiskin otrzymał nareszcie oficjalnie ofertę dalszej współpracy, która zakłada przejęcie części obowiązków dyrektora artystycznego Filharmonii Łódzkiej. Zapoznał się z nią, ale na razie nie podpisał. Dokument zostanie poddany analizie prawnej. Odpowiedzi można spodziewać się najszybciej za miesiąc.

Pod nieobecność dyrektora naczelnego FŁ Tomasz Bębna, który przebywa obecnie w szpitalu, doszło do niecodziennej sytuacji. Niejako zdymisjonowany dyrektor artystyczny (Dzierżanowski) musiał spotkać się ze swym domniemanym następcą (Raiskinem), a przynajmniej jedyną osobą, o jakiejś dziś się w tym kontekście mówi, w celu opracowania zrębu przyszłego sezonu artystycznego. Jego kształt został wstępnie ustalony od końca 2013 roku.

Dalszą część Raiskin opracuje, jeśli oczywiście zdecyduje się przyjąć na siebie kolejne, nowe obowiązki. Dodajmy, że Orkiestra Symfoniczna FŁ nie jest jedyną, nad której artystycznym poziomem pracuje Raiskin. Od 2005 roku jest również szefem miejskiej orkiestry filharmonii w niemieckim mieście Koblencja. Szefem łódzkiej orkiestry został w 2008 roku z woli ówczesnego dyrektora FŁ, Andrzeja Sułka.

Decyzja dyrektora Tomasz Bębna o rezygnacji ze stanowiska dyrektora artystycznego przedstawiona została działającym w FŁ związkom zawodowym. Nastąpiło to już po wręczeniu Dzierżanowskiemu wymówienia, co może powodować konsternację. Jak związki zawodowe FŁ odebrały decyzję dyrektora Bębna i jak ją zaopiniują?

- Związek nie zajął jeszcze stanowiska, więc nie będę się teraz wypowiadał - mówi krótko Jerzy Szurgot, przewodniczący NSZZ "Solidarność" przy FŁ.

- Nie zdecydowaliśmy czy będziemy w ogóle zajmować stanowisko w tej kwestii - po fakcie - informuje Dariusz Połać ze Związku Zawodowego Muzyków Solistów FŁ.

- Z mocy ustawy dyrektor nie musi się sugerować opinią związków, a usłyszeliśmy, że to decyzja nieodwołalna. Nowelizacja ustawy w pewien sposób marginalizuje rolę związków zawodowych w instytucjach takich jak nasza - przyznaje Roman Strembicki, przewodniczący Związku Polskich Muzyków Orkiestrowych Grupy Dętej i Perkusji "Forte". - Brak kierowniczego stanowiska do spraw artystycznych w takiej instytucji, to może być błąd.

Od Związku Artystów Muzyków nie udało nam się uzyskać stanowiska.

Tłem dla zmiany struktury organizacyjnej FŁ są cięcia w budżecie kultury. Rezygnacja ze stanowiska zastępcy ds. artystycznych ma być jedną z wielu, które zmienią funkcjonowanie FŁ, a przynieść mają 2 mln zł oszczędności. Jednak Bęben otwiera możliwość zatrudnienia także kogoś w rodzaju konsultanta ds. artystycznych.

Odejście Dzierżanowskiego ma jeszcze jeden skutek. Zasiada on w zarządzie Zrzeszenia Filharmonii Polskich. Stanowisko to przypisane jest do osoby, nie do instytucji. Tym samym Filharmonia Łódzka może stracić przedstawicielstwo w ZFŁ.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki