Dawną świetność odzyska zabytek w centrum Łodzi. Dawniej był tam bank, a teraz będą biura i sale sejmiku

Podczas renowacji fachowcy odnowią elewacje, stolarkę okienną i wnętrza - m.in. sufity, witraże i posadzkę. Część ścianek zostanie wyburzona. Co istotne, zostanie przywrócony pierwotny, historyczny układ pomieszczeń. Na parterze znajdą się gabinety, sala obrad i sale konferencyjne. Pomieszczenia na pierwszym i drugim piętrze zostaną przeznaczone na biura. Będą wymienione wszelkie instalacje, a teren zostanie oświetlony. Także dach doczeka się naprawy.

Sala sejmiku, jego zaplecze i departamenty

- Po rozmowach w zarządem województwa łódzkiego w 2017 roku wpisaliśmy ten budynek do projektu 6 Programu Rewitalizacji Obszarowej Centrum Łodzi, który obejmuje między innymi ulicę Roosevelta, Off-Piotrkowska i ulicę Sienkiewicza. Kamienica spod numeru 15 znajduje się w zasobach samorządu województwa i wówczas ustaliliśmy, że tutaj znajdować się będzie sala sejmiku, jego całe zaplecze, a także niektóre z departamentów. To co nas szczególnie cieszy, to fakt, że projekt ten rewitalizujemy wspólnie – zaznacza Joanna Skrzydlewska, wiceprezydent Łodzi.

Zabytkowy budynek zostanie wyposażony w windę. Na dziedzińcu pojawi się nowa posadzka. Istniejąca zieleń zostanie uporządkowana. Pojawią się też nowe rośliny.

Trochę dla seniorów i trochę dla urzędników

- Mówiąc o rewitalizacji mamy na myśli pewną komplementarność. Tutaj zarząd województwa łódzkiego znajdzie swoją siedzibę, niedaleko na ulicy Sienkiewicza będzie dom dziennego pobytu dla seniorów, na ulicy Piotrkowskiej taki sam dom przeznaczony dla osób niepełnosprawnych, a niedaleko znajdzie się Wigencja, w której będzie Teatr Pinokio oraz punkt biblioteczny. Trochę dla kultury, trochę dla powiedzmy słabszych bądź starszych mieszkańców i trochę dla urzędników - przyznaje Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi.

Remont poprowadzą samorządy miejski i wojewódzki. Prace pochłoną 15,1 mln zł, z czego 8,4 mln zł to pieniądze unijne, zaś 6,7 mln zł pochodzi z kasy województwa.

W banku przetrwał... oryginalny odkurzacz centralny

- Realizowanemu obiektowi przywrócimy piękność, jaką miał w czasach międzywojennych i powojennych. Będziemy starali się w jak największym zakresie zachować to, co tutaj było. Wiele elementów, choć mają już ponad 100 lat, nadal funkcjonuje poprawnie. Znaleźliśmy wiele interesujących ciekawostek. Chociaż konstrukcję budynku zaprojektowała firma niemiecka, to wykonała go firma łódzka i do dziś jest on w świetnym stanie. Co równie ciekawe, w budynku znajdował się oryginalny odkurzacz centralny. Cała maszyneria wciąż tu jest, a jego pompa do dziś funkcjonuje - podkreśla Grzegorz Janowicz, dyrektor Zarządu Nieruchomości Województwa Łódzkiego.

Przez wiele lat budynek był siedzibą banków. Dlatego zachowały się m.in. kasy, wodo- i ognioodporny skarbiec oraz oryginalne szafki dla pracowników.