- 6 lutego o godzinie 16, w auli Politechniki Łódzkiej przy alei Politechniki 6 organizujemy debatę na temat sensu i ewentualnych zasad sprzedaży naszej spółki - mówi Zbigniew Fedorowicz ze związków zawodowych w ZWiK. - Zaprosiliśmy na nią m.in. prezydenta Łodzi i jej zastępców, miejskich i wojewódzkich radnych, oraz parlamentarzystów.
Decyzja o prywatyzacji ZWiK jednak jeszcze nie zapadła. Miasto mówi ogólnie o sprzedaży udziałów w miejskich spółkach. W Wieloletniej Prognozie Finansowej też nie znajdziemy przychodów dla miasta z prywatyzacji ZWiK.
- Pewności nie mamy, ale pewne sygnały do nas docierały - wyjaśnia Fedorowicz.
Dlatego pracownicy ZWiK zebrali 46 880 podpisów pod obywatelskim projektem uchwały, przez którą radni miejscy mieliby sprzeciwić się prywatyzacji spółki. Potrzebne było tylko 6 tys. podpisów, więc miasto poprzestało na weryfikacji 11 tys. podpisów.
Projekt uchwały miał trafić pod obrady Rady Miejskiej w Łodzi 25 stycznia, ale ostatecznie będzie omawiany na sesji 22 lutego.
- Sami projektodawcy uchwały prosili nas o zmianę terminu - mówi Tomasz Kacprzak, przewodniczący rady miejskiej.
CZYTAJ TEŻ:
Łódź: 46 tys. podpisów przeciw prywatyzacji ZWiK
Jest potencjalny kupiec łódzkiego ZWiK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?