Debiutująca w World Rugby Sevens Series Reprezentacja Polski Kobiet zajęła 8 miejsce!

Polki, prowadzone przez Janusza Urbanowicza, zostały zaproszone do udziału w turnieju jako dwunasta drużyna i znalazły się w grupie B z Fidżi, USA i Kanadą. Niestety wykryte przypadki koronawirusa uniemożliwiły przyjazd reprezentacji Fidżi, której organizatorom nie udało się zastąpić i wszystkie zespoły zestawione z nimi otrzymały automatyczny walkower. Trzy przypadki wykryte u naszych zawodniczek na tydzień przed startem mocno skomplikowały sytuację w drużynie narodowej i spowodowały, że w turniejowej kadrze znalazło się tylko 10 zawodniczek. W pierwszym meczu w grupie Polki przegrały 7:31 z USA. W drugim meczu nasza Reprezentacja sprawiła największą niespodziankę tego turnieju wygrywając 17:14 z Kanadą po świetnej grze i trzech przyłożeniach Małgorzaty Kołdej.

Wygrana dała Polkom awans do najlepszej ósemki turnieju i miejsce w ćwierćfinale przeciwko Rosji. Sborna była zdecydowanym faworytem tego meczu i mimo wyrównanej pierwszej połowy nie dała naszej reprezentacji szans całkowicie kontrolując druga część spotkania. Polki przegrały z drużyną Rosji 5:26, a jedyne przyłożenie zdobyła Julia Druzgała. Porażka w ćwierćfinale dała naszej reprezentacji możliwość grania w półfinale o V miejsce, gdzie ponownie musiały zmierzyć się z Kanadą. Tym razem zawodniczki z Ameryki Północnej wyszły na mecz bardzo skupione i zagrały znacznie lepiej. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i zakończyła się wynikiem 7:7, po przyłożeniu Natalii Pamięty. Niestety w drugiej części spotkania to Polki popełniły więcej błędów, które przeciwniczki wykorzystały zdobywając trzy przyłożenia. Mecz zakończył się przegraną naszej drużyny narodowej 7:26. Reprezentacji Polski pozostał mecz o VII miejsce przeciwko Anglii. Pierwsza połowa była pokazem determinacji i świetnej gry naszych przeciwniczek, na których 3 przyłożenia byliśmy w stanie odpowiedzieć jednym Małgorzaty Kołdej. W drugiej połowie Polki zagrały lepiej, ale nie wystarczyło to na wygranie meczu. Reprezentacja Polski przegrała z Anglią 10:22, a drugie przyłożenie zdobyła Aleksandra Lachowska.

W całej historii rozgrywanych od 2012 roku World Rugby Women’s Sevens Series tylko 3 razy zdarzyło się, że zaproszona 12-ta drużyna, awansowała do ćwierćfinału. VIII miejsce w debiucie jest to niewątpliwie największym sukcesem w historii Polskiego rugby i może być kolejnym bodźcem do rozwoju tego sportu. W Łodzi istnieją dwie kobiece drużyny rugby 7 z dużymi sukcesami w rozgrywkach młodzieżowych. W 2020 roku zawodniczki KS Budowlani Commercecon Łódź zdobyły Mistrzostwo Polski, a Venol Atomówki Łódź zajęły III miejsce. Zawodniczki obu łódzkich klubów są regularnie powoływane do młodzieżowych Reprezentacji Polski.

W najbliższy weekend Polki zagrają w kolejnym turnieju World Rugby Women’s Sevens Series w Sewilli. Tym razem zagrają w grupie z Rosją, Irlandią i Brazylią - informuje KS Budowlani Łódź.