- Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - mówi jeden z działaczy Widzewa. - Rozważamy jednak i taką opcję, że kibice ŁKS nie wejdą zorganizowaną grupą na stadion. Przysługiwałoby im około 900 biletów. W najbliższych dniach powinniśmy poznać decyzję. Dlaczego rozważamy taką opcję? Boimy się, że mogą zniszczyć część trybun. A co będzie jeśli fani ŁKS wystawią flagę, którą zabrali Widzewowi? Wtedy ruszą na nich nie tylko kibice spod zegara. Jaki pójdzie wówczas przekaz medialny w świat?
- Oficjalna decyzja jeszcze nie zapadła, więc nic nie komentuję - mówi Tomasz Salski, prezes ŁKS Łódź. - Przyznaję za to, że w połowie kwietnia wysłaliśmy oficjalne zapytanie do Widzewa odnośnie ilości biletów jakie przeznaczają naszym kibicom na mecz derbowy. Czekamy na odpowiedź.
- Do czasu oficjalnej decyzji Widzewa nic nie komentuję - mówi z kolei Adam Kaźmierczak, prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. My zaś nieoficjalnie dowiadujemy się, że decyzja o tym, iż fani ŁKS nie wyjdą, w zorganizowanej grupie, na mecz derbowy już zapadła.
- To prawda, rozważamy decyzję, żeby nie wpuścić kibiców ŁKS na mecz derbowy - mówi Przemysław Klementowski, wiceprezes Widzewa. - Dlaczego? Straty materialne i wizerunkowe, podkreślam nie tylko dla Widzewa i ŁKS, ale całej łódzkiej piłki nożnej, mogą być bardzo duże. To na razie cały mój komentarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?