Już dziś wiadomo, że mecz na stadionie przy al. Piłsudskiego obejrzy komplet widzów. W sprzedaży pozostało już około tysiąca biletów i wątpliwe jest, by chętni nabyli je w dniu spotkania. Kończą się już wejściówki na sektor D oraz trybunę krytą.
Szkoda, że na stadion nie może wejść zorganizowana grupa kibiców gości. Jest to decyzja łodzkiej policji w stosunku do fanów wszystkich drużyn przyjezdnych w tym sezonie i wynika głównie ze starej infrastruktury okołostadionowej.
Wiele wskazuje na to, że wiosną poszkodowani będą kibice Widzewa, którzy nie będą mogli na żywo obejrzeć rewanżu przy al. Unii, choćby dlatego, że po modernizacji stadion ŁKS ma pojemność tylko 4 tys. widzów. Brak dopingu dla jednej z drużyn odbiera urok meczom klubów z jednego miasta i jest mocnym argumentem za zakończeniem przepychanek z budową nowoczesnego obiektu w Łodzi, która stała się stadionowym skansenem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?