Niektóre trawniki w Toruniu rzeczywiście nie wyglądają za estetycznie.
- Czy urzędnicy miejscy tego nie widzą? Co robi wydział zieleni? Mamy piękne miasto, a wysoka trawa jedynie psuje ten widok. I to w samym centrum Torunia. Dlaczego tej trawy nie można skosić? - dziwi się jeden z Czytelników.
Czy to wynik zaniedbania? W Wydziale Środowiska i Ekologii zaprzeczają.
- To kwestia wiedzy i sztuki ogrodniczej, na której nie wszyscy muszą się znać - wyjaśnia Tomasz Kozłowski, kierownik referatu utrzymania zieleni. - Generalnie kosimy na bieżąco, ale trzeba wiedzieć gdzie i jak. Obecnie nie spieszymy się, bo jest sucho. Gdybyśmy skosili trawę, to by ją wypaliło słońce. Oczywiście są miejsca, w których trzeba to robić na bieżąco, bez względu na pogodę. Na przykład w pasie odgraniczającym jezdnię od chodnika. Gdybyśmy tam nie kosili trawy byłoby niebezpieczeństwo, że nagle na ulicę wyskoczy kot lub pies, a nawet małe dziecko i dojdzie do nieprzewidzianej sytuacji lub nawet tragedii.
Służby miejskie są uzależnione od pogody.
- Jeśli popada i trawa dostanie wody, wówczas będzie ją można skosić - dodaje Tomasz Kozłowski. - Nie można jednak tego robić bez głowy. Na nowych zieleńcach kosimy częściej, ale jeśli trawa jest zbliżona do naturalnych terenów nie ma takiej potrzeby. Dlatego na przykład w parkach kosimy trawę głównie wzdłuż chodników. Generalnie można powiedzieć, że koszenie zależy od kilku czynników: lokalizacji, bezpieczeństwa, pogody i estetyki. Aktualnie wykonujemy pierwsze koszenia w tym roku.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?