Finansom mieszkańców województwa łódzkiego oraz pozostałych Polaków przyjrzeli się przedstawiciele Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor, którzy porównali zobowiązania z 2017 i 2018 roku. Wnioski są bardzo pesymistyczne.

- Pod koniec ubiegłego roku ponad 2,78 mln Polek i Polaków nie radziło sobie z terminową spłatą zobowiązań kredytowych i pozakredytowych - zaznacza Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. - łączna wartość ich zaległych długów wyniosła niemal 74 mld zł. Przez rok liczba dłużników zwiększyła się o blisko 93,8 tys., a kwota zaległości o 6,8 mld zł.

Nie są to długi firmowe, ale nieopłacone rachunki za czynsz, prąd, gaz, telefon, internet, a także raty kredytów i pożyczek osób prywatnych. To także niezapłacone mandaty za jazdę bez ważnego biletu, grzywny, koszty sądowe.

Sporo część tych długów to zobowiązania mieszkańców województwa łódzkiego. W Łódzkiem mieszka bowiem ponad 183,5 tys. niesolidnych dłużników, w ciągu roku przybyło ich 2,1 proc. Łącznie mają do oddania niemal 5 mld zł, a ich dług w ciągu dwunastu miesięcy wzrósł o 12,5 proc. Pod względem wysokości łącznego zadłużenia zajmujemy szóste miejsce w kraju.

Okazało się także, że w finansowych tarapatach jest 89 na tysiąc dorosłych mieszkańców naszego województwa, a jeszcze przed rokiem ten wskaźnik wynosił 87. Wzrosła także kwota średniej zaległości: o ile w 2017 roku zadłużony mieszkaniec regionu miał do spłaty przeciętnie niespełna 24,5 tys. zł, to w ubiegłym roku już blisko 27 tys. zł.

- Długów i dłużników przybyło mimo poprawy kondycji finansowej gospodarstw domowych - zauważa Sławomir Grzelczak. - Pomaga jej kolejny rok obowiązywania programu 500+, a także gospodarka, która według wstępnych szacunków urosła w tempie 5,1 proc. wobec 4,8 proc. w 2017 i 2,9 proc. w 2016 roku. Do tego dochodzi wzrost płac: przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w minionym roku wzrosło o 7,3 proc. do 4.585 zł brutto.

Prezes zwraca też uwagę na spadek stopy bezrobocia, pod koniec ubiegłego roku wynosiło 5,8 proc., natomiast pod koniec 2017 roku było to 6,6 proc.

Wynika to z tego, że dodatkowe pieniądze nie są przeznaczane na spłatę zaległych zobowiązań, tylko na dalszą kosumpcję, a także na... zaciąganie kolejnych finansowych zobowiązań.

Najbardziej zadłużony mieszkaniec województwa łódzkiego ma do oddania ponad 31,5 mln zł. To 63-letni mieszkaniec naszego regionu, który jest piątą najbardziej zadłużoną osoba prywatną w kraju.

Pierwsze miejsce w tym zestawieniu należy do 62-latka z województwa lubelskiego, którego zaległy dług to aż 69,3 mln zł. Drugie miejsce zajął 41-latek z Mazowsza, który jest winien swoim wierzycielom ponad 45,7 mln zł.

Trzecie miejsce należy do 58-latka z województwa dolnośląskiego, którego dług zbliża sie do 41,8 mln zł. W gronie najbardziej zadłużonych dziesięciu osób w całym kraju sa dwie kobiety. Obie panie reprezentują województwo mazowieckie. Dług 37-latki przekroczył 38,4 mln zł, natomiast 65-latki 26,2 mln zł. Panie zajmują odpowiednio czwarte oraz dziesiąte miejsce na liście największych dłużników w całej Polsce.