Zamiast Karpacza i Zakopanego, proponujemy Wam spędzenie długiego weekendu listopadowego w Beskidzie Sądeckim. To cudownie piękna okolica, bogata nie tylko w szlaki spacerowe, ale też zabytki sztuki i architektury.
W Krynicy można przyjrzeć się prawosławnym cerkwiom, z których słynie miejscowość. Jednak chyba najbardziej znaną atrakcją jest tutaj Muzeum Nikifora, słynnego krynickiego prymitywisty, autora charakterystycznych obrazów, którego brawurowo zagrała Krystyna Feldman w filmie „Mój Nikifor” z 2004 r.
Muzeum Nikifora jest nieczynne w święta i dni poświąteczne, więc w długi weekend w listopadzie 2022 musimy je sobie zaplanować na sobotę lub niedzielę. Bilet zwykły kosztuje 21 zł, a ulgowy 16. Wszelkie informacje dostępne są na stronie internetowej Muzeum.
Świetnym miejscem na spędzenie czterech wolnych dni jest Kotlina Kłodzka. Wśród licznych atrakcji regionu każdy znajdzie coś dla siebie.
Z pięknej architektury sakralnej słyną np. Wambierzyce, zwane śląskim Jeruzalem z uwagi na dużą ilość świątyń. To tutaj Jan z Raszewa miał dawnymi czasy w cudowny sposób odzyskać wzrok. W miejscu, gdzie doszło do cudownego uzdrowienia, stoi dziś Sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin, dziś w randze bazyliki mniejszej. W Wambierzycach warto też zwiedzić kościół parafialny Nawiedzenia NMP. Do najsłynniejszych atrakcji należy też Góra Kalwaria, gdzie znajduje się najdłuższa na Śląsku droga krzyżowa.
W nieodległej od Wambierzyc Kudowej-Zdroju fani mocnych wrażeń powinni zwiedzić Kaplicę Czaszek, wzniesioną w XVIII w. przez księdza Wacława Tomaszka z przypadkowo odnalezionych na zrujnowanym cmentarzu kości ofiar licznych wojen, które przetoczyły się przez ziemię kłodzką. Kaplica, choć makabryczna, to niesamowity zabytek, który mówi wiele i wyjątkowo dobitnie o historii regionu. Niektóre kości da się zidentyfikować, np. czaszka sołtysa Martinca, rozstrzelanego w czasie wojny trzydziestoletniej, ma ślad po kuli.
Przenieśmy się teraz trochę bliżej środka Polski. W okolicach Łowicza spędzić można kilka dni na odpoczynku wśród pięknej przyrody i zabytków. Łowicz po sezonie wakacyjnym jest wyjątkowo przystępny, a jego atrakcje tylko zyskują na uroku, gdy nie trzeba się do nich przeciskać przez tłum ludzi. To dobra pora, by przespacerować się po parku w Arkadii czy zwiedzić zamek w Oporowie.
W samym Łowiczu koniecznie trzeba zwiedzić bazylikę z kryptami i malowniczy ratusz. Rynek miasta wyróżnia się trójkątnym kształtem. To jeden z zaledwie trzech zachowanych trójkątnych rynków w całej Europie. Warto też odwiedzić Muzeum w Łowiczu i tzw. miniskansen, czyli gromadzący zabytki z czasów Księstwa Łowickiego. Zgromadzono w nim wiele obiektów, głównie kolorowych chałup, które ukazują, jak wyglądała łowicka wieś w drugiej poł. XIX w. Niestety, duży skansen w podłowickich Maurzycach jest niedostępny dla zwiedzających od listopada do marca.
Kompletny cennik Muzeum w Łowiczy możecie znaleźć TUTAJ. Wstęp na wystawy stałe jest bezpłatny we wtorek, a do miniskansenu – w piątek.
Muzeum w Łowiczu oferuj też możliwość zwiedzania wielu obiektów online. Ekspozycje 3D dostępne są TUTAJ.