Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Prokuratury Krajowej trafiło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wójt gminy Zgierz

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Kursowanie tramwajów linii 46 zawieszono w lutym. Na razie nie zapadła decyzja, żeby tramwaje wróciły na tory, zwłaszcza że w gminie Zgierz zdemontowano sieć trakcyjną.
Kursowanie tramwajów linii 46 zawieszono w lutym. Na razie nie zapadła decyzja, żeby tramwaje wróciły na tory, zwłaszcza że w gminie Zgierz zdemontowano sieć trakcyjną. Krzysztof Szymczak
Stowarzyszenie na rzecz Obrony Podmiejskiej Komunikacji Tramwajowej w Regionie Łódzkim złożyło do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnia przestępstwa przez wójta gminy Zgierz. Chodzi o zniszczoną trakcję tramwajową na trasie Łódź - Ozorków.

Adam Rembak, przedstawiciel stowarzyszenia dążącego do przywrócenia linii tramwajowej 46, złożył zawiadomienie do Prokuratury Krajowej. Sprawa dotyczy likwidacji trakcji na odcinku od przystanku Proboszczewice II do punktu pomiędzy przystankami Słowik II i Aleksandrią.

- Likwidacji dokonano bez przeprowadzenia ekspertyz technicznych mogących ustalić stan techniczny sieci trakcyjnej, jej zużycie, ewentualną możliwość dalszego późniejszego wykorzystania jej elementów, a sam demontaż sieci trakcyjnej został przeprowadzony w sposób uniemożliwiający jej dalsze wykorzystanie, gdyż części sieci trakcyjnej zostały pocięte na krótkie odcinki, a tym samym czynności demontażu podjęto bez należytej wiedzy technicznej gwarantującej prawidłowe zdemontowanie i zabezpieczenie zdjętej części sieci trakcyjnej oraz pozostałych elementów - czytamy z zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Wójt gminy Zgierz Barbara Kaczmarek od nas dowiedziała się, że stowarzyszenie złożyło zawiadomienie do prokuratury, więc nie może tego skomentować. Jej zdaniem demontaż trakcji był konieczny.

- Jako wójt odpowiadam za majątek gminy, a więc również za sieć trakcyjną, którą przejęliśmy od MPK Łódź - mówi wójt Barbara Kaczmarek. - Trakcja była rozkradana, wiszące kable uniemożliwiały wjazd na posesje mieszkańców. To majątek gminy, więc nie mogłam dopuścić do dalszego rozkradania trakcji. Dlatego zapadła decyzja o demontażu. Sieć miała wartość złomową. Gdyby było inaczej, to tramwaj nadal by jeździł.

Najdłuższa w Polsce linia tramwajowa z Łodzi przez Zgierz do Ozorkowa została zamknięta w lutym. Linia tramwajowa była w tak złym stanie, że jazda tramwajem zagrażała bezpieczeństwu pasażerów i motorniczych. Tramwaje zostały zastąpione przez autobusy. Zdaniem Barbary Kaczmarek, mieszkańcy chwalą sobie tę zmianę.

Szanse na wznowienie komunikacji tramwajowej na tej linii są bardzo małe. Przed wakacjami było wiele spotkań dotyczących przyszłości linii 46, ale nie zapadły żadne ustalenia. Samorządy, przez które przebiega linia tramwajowa, nie mają funduszy na inwestycję. Rozmowy na razie zostały wstrzymane. Trwa wymiana korespondencji, ale konkretów brakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki