Potrzebni są jeszcze nowi piłkarze, ale to kwestia chwili. Na razie Widzew Łódź postanowił nie przedłużać kończących się umów z trzema zawodnikami - Łukaszem Kosakiewiczem, Mateuszem Możdżeniem oraz Bartłomiejem Poczobutem.
Nowi gospodarze gabinetów na stadionie przy al. Piłsudskiego: Tomasz Stamirowski, Mateusz Dróżdż i Michał Rydz spotkali się wczoraj z przedstawicielami mediów.
- Fundamentalną kwestią dla klubu był wybór prezesa, dlatego cieszę się, że pan Mateusz Dróżdż dołącza do widzewskiej drużyny – powiedział Tomasz Stamirowski. – Jest osobą, która podziela moje poglądy odnośnie klubu oraz drużyny i będzie chciała to wdrażać. Ma też doświadczenie związane z pracą w piłce nożnej, a to pozwala przyśpieszyć pewne procesy w działaniu klubu. Chodzi między innymi o takie sprawy jak organizacja meczów.
Dla prezesa Mateusza Dróżdża była to pierwsza okazja do spotkania z łódzkimi dziennikarzami i przedstawienia swojej wizji zarządzania Widzewem – pisze widzew.com.
- Jestem tutaj żeby budować profesjonalny klub, posiadający trwałe struktury i dbający o dyscyplinę finansową – powiedział Mateusz Dróżdż. – Jednocześnie taki, który troszczy się o pewne wartości, takie jak poszanowanie dla historii i tradycji. Widzew ma potencjał, który trzeba wykorzystać. Już po pierwszych dniach mojej obecności w klubie wiem, że czeka nas olbrzymia ilość pracy. Już próbujemy diagnozować, gdzie są problemy i co możemy poprawić razem z wiceprezesem Michałem Rydzem. Cieszę się, że udało się tak szybko zakontraktować najważniejsze osoby jeżeli chodzi o pion sportowy.
- Cieszę się, że będziemy mogli wspólnie kontynuować pracę dla Widzewa – dodał wiceprezes Widzew Michał Rydz. – Przed nami dużo wyzwań i pracy, ale zaczyna się nowa, ciekawa droga w najnowszej historii Widzewa.
W czwartek odbędzie się konferencja trenera Janusza Niedźwiedzia i dyrektora sportowego Łukasza Stupki.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?