Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobrze, że Łódź nie jest drugim Bombajem. Bombaj to za duże miasto!

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Amit Lath, hinduski biznesmen od lat mieszkający w Łodzi
Amit Lath, hinduski biznesmen od lat mieszkający w Łodzi archiwum prywatne
Poznałem wielu łodzian, klientów, kontrahentów, gdy dowiedzieli się, że jestem z Indii to bardzo ciepło, pozytywnie mnie przyjęli - mówi Amit Lath, hinduski biznesmen od lat mieszkający w Łodzi, szef SHARDA GROUP OF COMPANIES

**Ile lat mieszka pan w Łodzi?
Już 20 lat. Czuję się tu bardzo dobrze. Tu jest mój pierwszy dom. A do Łodzi trafiłem dzięki biznesowi.

**Pamięta pan swoje pierwsze wrażenia z tego miasta?
Przyjechałem tu zimą, akurat w Łodzi panowały duże mrozy. A ja pochodzę z Bombaju, który ma 21 milionów mieszkańców. Łódź ma ponad 700 tysięcy. Wydawało mi się tu jakoś pusto. A w Indiach nawet małe miasta mają po kilka milionów mieszkańców. Jeśli dodam do tego klimat to te początki w Łodzi były depresyjne. Na szczęście szybko poznałem tu bardzo fajnych ludzi. Bardzo mi pomogli.

**Jak poznawał pan Łodzi?
Poznałem wielu łodzian, klientów, kontrahentów. Gdy dowiedzieli się, że jestem z Indii to bardzo ciepło, pozytywnie mnie przyjęli. Dzięki nim poznawałem Łódź, nie czułem się tu obco.

**Polubił pan Łódź?
To moje miasto! Spędziłem w nim połowę swego życia!

**Ma pan tu swoje ulubione miejsca?
Na pewno będzie to odnowiona ul. Piotrkowska. Gdy przyjeżdżają do mnie goście to zawsze na początku prowadzę ich na tę ulicę. Lubię też Manufakturę, gdzie chodzę z rodziną. Odwiedzam też różne łódzkie parki. Łódź się zmienia. Można zobaczyć tu coraz więcej ciekawych miejsc.

**A za co Łódź może się podobać?
Za mieszkający tu ludzi. Nie są nastawieni na pieniądze, trzymają normalne, ludzkie relacje. To bardzo ważne elementy.

**Może pan dziś powiedzieć, że jest łodzianinem?
To prawda! Często nawet reprezentuje Łódź, mówię o niej dobrze. Wiele osób pyta się mnie dlaczego tu mieszkam, co mnie tu trzyma, dlaczego nie pojadę do Wrocławia, Warszawy czy Krakowa. Odpowiadam, że tego nie żałuję, cieszę się że mieszkam w Łodzi.

**Pana rodakom, którzy tu przyjeżdżają podoba się Łódź?
Podoba się, bo bardzo istotne jest to jak się ich wprowadza do miasta. Każde miasto ma swe i złe strony. Ja pokazuje w Łodzi te najlepsze rzeczy!

**Przez te 20 lat Łódź się zmieniła?
Przeszła niesamowite zmiany. To nie jest to samo miasto do którego przyjechałem. Zauważa to moja rodzina, znajomi, którzy u mnie bywają.

**Ale Bombajem Łódź pewnie nie będzie?
Całe szczęście, bo Bombaj to za duże miasto, nie do opanowania. Są w nim za wielkie korki.

**Czego by pan życzył Łodzi, jej mieszkańcom?
Samych dobrych rzeczy!By Łódź dalej się rozwijała. Nie wygraliśmy Expo, ale to miasto które rozpoznaje się w świecie. Wiele osób wie o Łodzi. Nadchodzi czas inwestowania w tym mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki