Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatkowe zajęcia w łódzkich przedszkolach. Wracają angielski i szachy

Jolanta Baranowska
Na środową sesję przyszli pracownicy firm, które prowadziły m.in. zajęcia angielskiego
Na środową sesję przyszli pracownicy firm, które prowadziły m.in. zajęcia angielskiego Krzysztof Szymczak
Rytmika, taniec i plastyka to zajęcia, które będą prowadzone w przedszkolach dla wszystkich dzieci bezpłatnie, w czasie bezpłatnych godzin pracy placówek, czyli między godz. 8 a 13. Natomiast inne zajęcia dodatkowe: angielski czy szachy będą mogły się odbywać w przedszkolach pod godz. 13. Dyrekcje przedszkoli wskażą godziny, w których dysponują wolnymi salami i będą je mogły wynająć prywatnym szkołom.

1 września rodzice dowiedzieli się, że za godzinę zajęć ponad darmową podstawę programową zapłacą 1 zł (zamiast dotychczasowych 2,4 zł). Ale stracili też możliwość opłacania dodatkowych zajęć w przedszkolach. Na środowej sesji Rady Miejskiej w Łodzi pojawili się przedstawiciele firm, które do tej pory prowadziły te zajęcia. Przedsiębiorcy byli rozgoryczeni, bo z dnia na dzień stracili szansę na prowadzenie lekcji.

- Jesteśmy specjalistami, pedagogami - mówi Aleksandra Sochacka, jeden z przedsiębiorców. - Nie znaleźliśmy jednak pracy w miejskich placówkach. Żeby nie pracować na zmywaku w Anglii założyliśmy prywatne firmy. Ale 26 sierpnia dowiedzieliśmy się, że nie będziemy mogli prowadzić zajęć w przedszkolach. Zostaniemy bez pracy, mimo, że rodzice chcieli, byśmy prowadzili zajęcia.

Ale w środę wiceprezydent Krzysztof Piątkowski poinformował, że dyrektor przedszkola, na wniosek rady rodziców, może podpisać umowę na wynajem sali z prywatną firmą uczącą np. angielskiego. Ale po godz. 13, czyli po bezpłatnej części zajęć. Rodzic, którego dziecko będzie chodziło na zajęcia będzie zaś podpisywał umowę z tą firmą i jej płacił. Dyrektor musi jednak znaleźć wolną salę, a zajęcia nie mogą odbywać się kosztem pozostałych dzieci, które nie będą uczestniczyły w zajęciach.

Dziś samorządy czekają na dotację z budżetu państwa, która ma im zrekompensować dochody utracone po wprowadzeniu 1 zł tytułem opłaty za każdą ponadprogramową godzinę dziecka w przedszkolu. Część tej kwoty ma być przeznaczona na dodatkowe zajęcia. Tylko do końca tego roku za każdym przedszkolakiem ma pójść 414 zł dotacji.

Nie jest wykluczone, że władze Łodzi część tej kwoty przeznaczą np. na sfinansowanie zajęć angielskiego dla wszystkich łódzkich przedszkolaków. Wnioskował też o to na sesji radny PO Tomasz Kacprzak.

Informacja w sprawie zajęć dodatkowych ma być przekazana do dyrektorów łódzkich przedszkoli również na piśmie, a na początku przyszłego tygodnia ma trafić do rodziców przedszkolaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dodatkowe zajęcia w łódzkich przedszkolach. Wracają angielski i szachy - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki