Donald Tusk odwiedził Elektrownię Bełchatów [ZDJĘCIA]

Premier w towarzystwie prezesa Polskiej Grupy Energetycznej Tomasza Zadroga i prezesa Jacka Kaczorowskiego (koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna) zwiedził nowy blok i spotkał się z pracownikami elektrowni, którzy brali udział w całej inwestycji. 
Premier do Elektrowni Bełchatów przyjechał słynnym już "Autobusem Tuska".

Na początku zwiedził bloku energetyczny, m.in. nastawnie na której kontrolowane są parametry pracy bloku i maszynownię. Później przez kilka minut rozmawiał z pracownikami, którzy wybudowali gigantyczny blok i pogratulował im. Na koniec, wraz z kilkoma osobami, wjechał windą na dach bloku energetycznego na wysokość blisko 160 metrów, skąd podziwiał elektrownię.


- Ten blok, to jest perła w koronie polskiej energetyki. Najnowocześniejszy w Polsce, a i w całej Europie, możemy znaleźć zaledwie kilka porównywalnych instalacji. Jak się dowiedziałem, ten blok mógłby zaopatrzyć w prąd całą aglomerację warszawską - powiedział Donald Tusk podczas wizyty na nowym bloku.

- Widząc genialny efekt ciężkiej pracy wszystkich zaangażowanych w to osób, możemy powiedzieć, że jesteśmy w miejscu, które stanowi jeden z fundamentów bezpieczeństwa Polski. Bełchatów to początek drogi z nowoczesną polską energetyką. Toczymy nieustanną kampanię w Europie o to, aby w Polsce prąd był produkowany z węgla brunatnego, dziś naszego najcenniejszego surowca. Chcemy Europę przekonać, że węgiel ma przyszłość. Nie można bezpieczeństwa energetycznego oprzeć Polski i Europy tylko na rosyjskim gazie. 


Premier w swoim wystąpieniu odniósł się także do samego miasta Bełchatowa.


- Bełchatów to potężna kopalnia i elektrownia, ale to musi być też dobre miejsce do życia. Komfort życia i pracy są równoważne, jeśli jest pewność, że jest praca. Biorąc pod uwagę znaczenie strategiczne dla Polski, Bełchatów musi być takim miejscem, w którym życie i działanie musi być coraz prostsze i lepsze. Dlatego bezwzględnie trzeba wrócić do tych planów, które zostały z powodów finansowych przekładane. Mam na myśli obwodnicę Bełchatowa. Nie składał żadnych deklaracji, ale będę przekonywał urzędników odpowiedzialnych za lokalizację, że są takie miejsce ze względu na bezpieczeństwo narodowe i znaczenie dla całego Państwa, które będą wymagały być może odważniejszych decyzji, z większą wyobraźnią. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy będzie w tej kwestii dla was dobra decyzja - mówił premier Donald Tusk.

Na godz. 11 zaplanowano poświęcenie bloku, a później sadzenie symbolicznych drzewek.