Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dopiero trzeci mecz Jakuba Błaszczykowskiego z ŁKS. Pierwszy w al. Unii 2

R. Piotrowski
Jakub Błaszczykowski walczy o piłkę z Arturem Boguszem z ŁKS [Fot. Anna Kaczmarz]
W czwartkowy wieczór łódzcy kibice będą mieli rzadką okazję obejrzeć w akcji wybitnego reprezentanta Polski, mistrza Niemiec i finalistę Ligę Mistrzów. Co ciekawe, Jakub Błaszczykowski, o ile oczywiście pojawi się na murawie, zagra z ŁKS o ligowe punkty w Łodzi dopiero po raz pierwszy w karierze.

Jeden z najlepszych polskich piłkarzy ostatnich kilkunastu lat, który z Borussią Dortmund sięgnął po mistrzostwo Niemiec i krajowy puchar, zagrał w finale Ligi Mistrzów, a i wystąpił podczas mistrzostw świata i Europy (występował też we włoskiej Fiorentinie i niemieckim VfL Wolfsburg), rozegrał z Łódzkim Klubem Sportowym dotąd tylko dwa spotkania w lidze, bo gdy „Kuba” błyszczał na boiskach polskiej ekstraklasy, ełkaesiacy rywalizowali zwykle na jej zapleczu, a później pomocnik wyjechał na Zachód.

Po raz pierwszy Jakub Błaszczykowski zmierzył się z ŁKS w lidze 26 maja 2007 roku na zakończenie sezonu. Przy Reymonta ełkaesiacy m.in. dzięki postawie Witolda Sabeli między słupkami wywalczyli bezbramkowy remis, a warto dodać, że był to pożegnalny występ reprezentanta Polski w barwach prowadzonej w tym meczu przez... Kazimierza Moskala „Białej Gwiazdy” (po zakończeniu rozgrywek zawodnik przeniósł się do Borussi).

Sierpniowy pojedynek na stadionie Wisły, wygrany przez gospodarzy aż 4:0, był natomiast drugim i jak dotąd ostatnim pojedynkiem, w którym Jakub Błaszczykowski rywalizował na boisku z ełkaesiakami o ligowe punkty (pojawił się na murawie w drugiej połowie i zaliczył asystę przy golu Pawła Brożka). Tym razem Kazimierz Moskal prowadził ŁKS.

W ekstraklasie członek Klubu Wybitnego Reprezentanta (108 spotkań w kadrze) jeszcze nie zagrał więc na stadionie ŁKS, co nie znaczy, że nie mieliśmy go okazji podziwiać w al. Unii 2. Należy bowiem pamiętać, że „Kuba” wystąpił w czerwcu 2009 na boisku ŁKS w benefisowym czyli pokazowym meczu, zorganizowanym z okazji zakończenia kariery piłkarskiej przez Tomasza Kłosa. Czy tym razem zobaczymy go w pojedynku, którego stawką będą ligowe punkty?

W ostatnim wygranym przez wiślaków 1:0 meczu z Pogonią Szczecin Błaszczykowski zszedł z boiska z grymasem bólu na twarzy, ale ponoć jego występ w Łodzi nie jest zagrożony.
- Mamy w zespole indywidualizację - jeśli mamy trening regeneracyjny, to ci piłkarze nie zawsze są z zespołem, ale pracują indywidualnie z Leszkiem Dyją i mają więcej zajęć prewencyjnych, także więcej pracy manualnej z fizjoterapeutami i to powoduje, że stają na nogi i są gotowi – uspokajał krakowskich dziennikarzy trener Artur Skowronek, odnosząc się do plotek na temat problemów zdrowotnych Jakuba Błaszczykowskiego i Pawła Brożka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki