Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorabiasz? Uważaj, by ZUS nie zabrał Ci świadczenia!

Andrzej Gębarowski
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Emeryci, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny, nie mają żadnych ograniczeń w podejmowaniu pracy. Do końca ubiegłego roku dotyczyło to wszystkich uprawnionych do emerytury kobiet, które ukończyły 60. rok życia i wszystkich uprawnionych mężczyzn, którzy ukończyli 65. rok życia.

Pamiętajmy jednak, że od stycznia tego roku, wraz z początkiem podwyższania wieku emerytalnego, obejmującego stopniowo kolejne roczniki, granica ta zacznie się przesuwać i nie będzie taka sama dla wszystkich roczników wchodzących w wiek emerytalny.

Dowolnie dużo może dorabiać także osoba pobierająca rentę:
- inwalidy wojennego,
- inwalidy wojskowego, którego niezdolność do pracy ma związek ze służbą wojskową,
- rodzinną, przysługującą po osobie uprawnionej do wymienionych świadczeń, której śmierć ma związek ze służbą wojskową.

Całkowita wolność dorabiania nie obejmuje osób przebywających na "starej", wcześniejszej emeryturze, ani też tych nielicznych osób, które zdołały nabyć prawo do wcześniejszej emerytury pomostowej. Nie obejmuje również rencistów, pobierających rentę z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy oraz rentę rodzinną (za wyjątkiem wspomnianej powyżej renty rodzinnej po inwalidzie wojennym lub wojskowym).

Osoby te, decydując się na podjęcie zatrudnienia, powinny mieć na uwadze kilka ważnych ograniczeń i obowiązków dotyczących pracy zarobkowej na emeryturze.

Zacznijmy od najbardziej podstawowego rozróżnienia - jaka forma pracy wolna jest od ograniczeń w wysokości osiąganych przychodów, a jaka im podlega.

Wolne od limitów są przychody z tytułu:
- wpływów z tytułu pracy zarobkowej nieobjętej obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi,
- darowizn i zapomóg,
- umowy o dzieło, praw autorskich i patentowych,
- honorariów z tytułu działalności twórczej i artystycznej,
- wynajmu lub dzierżawy nieruchomości albo lokali - chyba że stanowi to przedmiot działalności gospodarczej.

Natomiast przychody m.in. z: umowy o pracę, umowy zlecenia, umowy o dzieło wykonywanej na rzecz własnego pracodawcy i umowy o pracę nakładczą, mogą wpłynąć na ewentualne zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia. Warto również pamiętać, że to samo dotyczy przychodów z tytułu otrzymywania zasiłków: chorobowego, macierzyńskiego, opiekuńczego i wyrównawczego, a także świadczeń rehabilitacyjnego i wyrównawczego oraz dodatku wyrównawczego.

Rozpoczynając pracę, "wczesny" emeryt i rencista musi powiadomić o tym fakcie ZUS. W tym celu wypełnia formularzu ZUS Rw-73 albo też w inny sposób informuje ZUS - istotne jest, aby z zawiadomienia wynikało, od kiedy została podjęta praca i jaka jest wysokość przychodu.

Po co potrzebna jest taka wiedza naszemu ubezpieczycielowi? Ponieważ z przepisów wynika, że jeśli te przychody będą wyższe niż 70 procent, ale nie przekroczą 130 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, świadczenie wczesnego emeryta czy rencisty zostanie zmniejszone. Jeśli natomiast będą wyższe od 130 procent przeciętnego wynagrodzenia, prawo do świadczenia zostanie mu zawieszone.

Innymi słowy, wczesny emeryt lub rencista może dorabiać bez ograniczeń jedynie do wysokości 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Od 1 marca 2013 r. kwota ta wynosi 2.583,30 zł (patrz infografika). Natomiast, jeśli jego zarobki przekroczą limit 130 proc., ZUS wtrzyma mu świadczenie. Od 1 marca 2013 r. 130-procentowy limit wynosi 4.797,40 zł.

O ile zmiejszona zostanie emerytura (renta), jeśli przychody będą wyższe niż 70 proc., ale nie przekroczą 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia?

O tyle, o ile został przekroczony dolny limit (70 proc.). Ustalona jest jednak górna granica tego zmniejszenia. Świadczenie można zmniejszyć najwyżej o:
- 24 proc. kwoty bazowej obowiązującej przy ostatniej waloryzacji, w przypadku emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 18 proc. kwoty bazowej, w przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
- 20,4 proc. kwoty bazowej w przypadku renty rodzinnej, do której uprawniona jest jedna osoba.

Od 1 marca 2013 r. kwoty te wynoszą odpowiednio: 549,12, 411,87 i 466,78 zł. Po upływie każdego roku, do końca lutego roku następnego, dorabiający emeryt (rencista) powinien przesłać do ZUS zaświadczenie o przychodach uzyskanych w zakończonym roku.

Warto zwrócić uwagę na to, aby pracodawca wykazał nam w zaświadczeniu dla ZUS kwoty wynagrodzenia w rozbiciu na miesiące, a nie tylko w ujęciu rocznym. Będzie to korzystniejsze, gdyż ZUS, po zakończeniu roku kalendarzowego, rozliczy przychód w ten sposób, że porówna miesięczne limity z osiągniętym w danym miesiącu przychodem i roczny limit z osiągniętym w całym minionym roku przychodem.

Może się wtedy okazać, że przy rozliczeniu miesięcznym emeryt musiałby zwrócić nadpłacone świadczenie, zaś przy rozliczeniu rocznym wynik wskaże na to, że świadczenia były wypłacane w prawidłowej wysokości. ZUS, dysponując danymi do rozliczenia miesięcznego i rocznego, porówna obydwa warianty i sam przyjmie wariant korzystniejszy dla emeryta (rencisty), bo ma taki obowiązek. Po rozliczeniu ZUS albo zwróci nadpłatę albo zażąda wpłacenia niedopłaty.

Osoby, które nie zawiadomiły ZUS-u o podjęciu pracy w trakcie roku i nie dostarczyły zaświadczenia od pracodawcy po jej zakończeniu, narażają się na karne odsetki za zwłokę. Jeśli ZUS uzna, że było to zatajenie informacji, nawet po trzech latach może zażądać zwrotu emerytur, które wcześniej wypłacił, i to z nawiązką.

PRZYKŁADY

Janina otrzymuje rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w wysokości 1.650 zł. Od kwietnia została zatrudniona w zakładzie pracy chronionej z wynagrodzeniem miesięcznym 2.200 zł brutto. Powiadomiła o tym ZUS. Jej renta nie została jednak ani zmniejszona, ani tym bardziej zawieszona, ponieważ miesięczny przychód Janiny od początku jej zatrudnienia nie przekracza niższej kwoty granicznej. Od 1 marca 2013 r. 70-procentowy limit wynosi bowiem 2.583 zł. Po podjęciu pracy Janina otrzymuje miesięcznie 3.850 zł brutto (1.650 zł + 2.200 zł).

Stefan jest inżynierem na wczesnej emeryturze, otrzymuje świadczenie w wysokości 3.800 zł. Niedawno otrzymał propozycję pracy na pełnym etacie z miesięcznym wynagrodzeniem 4.900 zł brutto. Gdyby przyjął tę propozycję, jego emerytura zostałaby zawieszona, ponieważ wynagrodzenie za pracę przekroczyłoby limit 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, a więc kwotę 4.797 zł.

W takiej sytuacji miesięczny przychód Stefana ograniczyłby się do 4.900 zł i byłby o 1.100 zł wyższy od przychodu uzyskiwanego obecnie, przed podjęciem pracy. Stefan poprosił więc pracodawcę, aby przyznał mu niższe wynagrodzenie - 4.700 zł miesięcznie. Po zatrudnieniu z taką pensją, Stefan nadal będzie otrzymywał emeryturę, chociaż zmniejszoną o maksymalną kwotę zmniejszenia, czyli o 549 zł. Jego emerytura wyniesie teraz 3.800 zł - 549 zł = 3.251 zł. Do tego dojdzie wynagrodzenie za pracę w wysokości 4.700 zł i Stefan będzie otrzymywał co miesiąc 4.700 zł + 3.251 zł = 7.951 zł brutto.

Na zakończenie przypominamy, że emeryci przebywający na pomostówce powinni uważać na rodzaj zajęcia, jakiego się podejmują. Prawo do tej emerytury ulega bowiem zawieszeniu bez względu na wysokość uzyskiwanego przychodu w razie podjęcia przez uprawnionego pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Listy tych prac wymienione są w wykazach do ustawy o emeryturach pomostowych.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki