Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Tomasz Toborek: Mit żołnierzy niezłomnych wypiera mit żołnierzy AK

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Fot.Szymczak Krzysztof / Polska Press
Z dr. Tomaszem Toborkiem, kierownikiem referatu naukowego IPN w Łodzi, rozmawia Wiesław Pierzchała

Jak pan tłumaczy fenomen niezwykłego - m.in. wśród młodzieży - zainteresowania żołnierzami niezłomnymi?

Tak, to jest fenomen. Można odnieść wrażenie, że młodzież była spragniona wzoru tego typu bohatera romantycznego, który był wierny swoim ideałom, walczył do końca i potem został skazany na zapomnienie. Dla młodych jest to nowe, ciekawe i odkrywcze.

Na zwiększenie popularności żołnierzy drugiej konspiracji wpłynie zapewne utrzymana w konwencji kina akcji „Historia Roja”. Jak pan ocenia ten film?

Przyjąłem go z mieszanymi uczuciami, bowiem nie pokazuje prawdziwej historii „Ro-ja”, gdyż poszerzono ją o wątki z innych biografii. Ponadto widać na ekranie, że dużo osób ginie przypadkowo. Z drugiej strony w filmie wyraźnie widać, po której stronie jest racja.

Ci, którzy nie akceptowali PRL, żyli mitem żołnierzy AK. Teraz w III RP mamy mit żołnierzy niezłomnych. Czy te mity uzupełniają się, czy też może jeden wypiera drugi?

W sprawie tej toczy ożywiona dyskusja wśród historyków, z których wielu doszło do wniosku, że mit żołnierzy AK jest jednak wypierany. Nie wiem, czy jest to trend stały, ale z pewnością widoczny. W PRL mówiło się o akowcach, podczas gdy „niezłomni” byli tematem tabu. Teraz to się zmieniło i „wyklęci” stali się tematem bardziej atrakcyjnym. Uważam, że owe proporcje powinny zostać zrównoważone. A to dlatego, że byłoby źle, gdybyśmy mówili o żołnierzach powojennego podziemia antykomunistycznego w oderwaniu od historii AK i Polskiego Państwa Podziemnego, z której to przecież tradycji „niezłomni” się wywodzili. Myślę, że oba mity czy też oba nurty tradycji niepodległościowej można połączyć i pogodzić.

Przed nami uroczysty pogrzeb w oprawie wojskowej i państwowej legendarnego majora „Łu-paszki”. Czy wierzył pan, że doczeka się takiej ceremonii?

Wierzyłem, że tak się stanie, gdyż nigdy nie mogłem pogodzić się z myślą, że ktoś taki jak major „Łupaszko” nie będzie miał swojej prawdziwej, a nie tylko symbolicznej mogiły. Pogrzeb będzie hołdem oddanym nie tylko jemu, lecz także wszystkim bohaterom walczącym o niepodległość.

Tymczasem ziemia odsłania kolejne tajemnice. Niedawno odkryto szczątki zamordowanych przez bezpiekę żołnierzy Henryka Flamego „Bartka”.

Tak, to dobra wiadomość. Ponad stu żołnierzy „Bartka” zwabiono w pułapkę i bestialsko wymordowano w nieznanych miejscach. W wyniku podobnej prowokacji w naszym regionie zgładzono 12-osobowy oddział KWP.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 11-17 kwietnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki