1/37
- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki...
fot. Wojciech Kulig

Dramat na plaży w Darłowie. Akcja poszukiwawcza w Darłowie nie przyniosła rezultatu [NOWE FAKTY, ZDJĘCIA, WIDEO]

- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki zakończyliśmy nasze działania . Niestety, poszukiwania były bez rezultatu - mówi nam Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Z tego co udało nam się dowiedzieć rodzina przyjechała na wakacje z województwa wielkopolskiego. W trakcie, gdy ich matka poszła ze swoim dwuletnim synem do toalety, pozostała trójka dzieci weszła do wody. W tym czasie panowały bardzo złe warunki na morzu. Ratownicy wody wywiesili czerwoną flagę zakazującą kąpieli w morzu. Według niepotwierdzonych informacji dzieci miały skakać z gwiazdobloków do wody.

- Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Mimo zakończonych działań poszukiwawczych na morzu policjanci będą cały czas patrolować teren kąpieliska - mówi nam z kolei sierż. Agnieszka Łukasze, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.


Wiadomo, że uratowany 14-letni chłopiec przebywa w szpitalu. Jego stan jest niestety krytyczny. Do tragedii doszło na niestrzeżonym odcinku plaży, ale i tak w niedalekiej odległości od ratowników wodnych.

- Mimo naszych apeli w dalszym ciągu dochodzi do takich tragedii. Wystarczy tak naprawdę moment i wysoka fala może porwać człowieka w głąb morza. To nie jest tak, że morze to tylko basen, to jest po prostu żywioł - dodaje rzeczniczka policji w Sławnie.

W akcji ratunkowej i poszukiwawczej brały udział wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, WOPR, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa oraz turyści, którzy na początku utworzyli żywy łańcuch wchodząc do wody i przeszukując dno.


2/37
- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki...
fot. Wojciech Kulig

Dramat na plaży w Darłowie. Akcja poszukiwawcza w Darłowie nie przyniosła rezultatu [NOWE FAKTY, ZDJĘCIA, WIDEO]

- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki zakończyliśmy nasze działania . Niestety, poszukiwania były bez rezultatu - mówi nam Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Z tego co udało nam się dowiedzieć rodzina przyjechała na wakacje z województwa wielkopolskiego. W trakcie, gdy ich matka poszła ze swoim dwuletnim synem do toalety, pozostała trójka dzieci weszła do wody. W tym czasie panowały bardzo złe warunki na morzu. Ratownicy wody wywiesili czerwoną flagę zakazującą kąpieli w morzu. Według niepotwierdzonych informacji dzieci miały skakać z gwiazdobloków do wody.

- Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Mimo zakończonych działań poszukiwawczych na morzu policjanci będą cały czas patrolować teren kąpieliska - mówi nam z kolei sierż. Agnieszka Łukasze, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.


Wiadomo, że uratowany 14-letni chłopiec przebywa w szpitalu. Jego stan jest niestety krytyczny. Do tragedii doszło na niestrzeżonym odcinku plaży, ale i tak w niedalekiej odległości od ratowników wodnych.

- Mimo naszych apeli w dalszym ciągu dochodzi do takich tragedii. Wystarczy tak naprawdę moment i wysoka fala może porwać człowieka w głąb morza. To nie jest tak, że morze to tylko basen, to jest po prostu żywioł - dodaje rzeczniczka policji w Sławnie.

W akcji ratunkowej i poszukiwawczej brały udział wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, WOPR, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa oraz turyści, którzy na początku utworzyli żywy łańcuch wchodząc do wody i przeszukując dno.

3/37
- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki...
fot. Wojciech Kulig

Dramat na plaży w Darłowie. Akcja poszukiwawcza w Darłowie nie przyniosła rezultatu [NOWE FAKTY, ZDJĘCIA, WIDEO]

- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki zakończyliśmy nasze działania . Niestety, poszukiwania były bez rezultatu - mówi nam Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Z tego co udało nam się dowiedzieć rodzina przyjechała na wakacje z województwa wielkopolskiego. W trakcie, gdy ich matka poszła ze swoim dwuletnim synem do toalety, pozostała trójka dzieci weszła do wody. W tym czasie panowały bardzo złe warunki na morzu. Ratownicy wody wywiesili czerwoną flagę zakazującą kąpieli w morzu. Według niepotwierdzonych informacji dzieci miały skakać z gwiazdobloków do wody.

- Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Mimo zakończonych działań poszukiwawczych na morzu policjanci będą cały czas patrolować teren kąpieliska - mówi nam z kolei sierż. Agnieszka Łukasze, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.


Wiadomo, że uratowany 14-letni chłopiec przebywa w szpitalu. Jego stan jest niestety krytyczny. Do tragedii doszło na niestrzeżonym odcinku plaży, ale i tak w niedalekiej odległości od ratowników wodnych.

- Mimo naszych apeli w dalszym ciągu dochodzi do takich tragedii. Wystarczy tak naprawdę moment i wysoka fala może porwać człowieka w głąb morza. To nie jest tak, że morze to tylko basen, to jest po prostu żywioł - dodaje rzeczniczka policji w Sławnie.

W akcji ratunkowej i poszukiwawczej brały udział wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, WOPR, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa oraz turyści, którzy na początku utworzyli żywy łańcuch wchodząc do wody i przeszukując dno.

4/37
- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki...
fot. Wojciech Kulig

Dramat na plaży w Darłowie. Akcja poszukiwawcza w Darłowie nie przyniosła rezultatu [NOWE FAKTY, ZDJĘCIA, WIDEO]

- O godzinie 17:10 ze względu na panujące trudne warunki zakończyliśmy nasze działania . Niestety, poszukiwania były bez rezultatu - mówi nam Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Z tego co udało nam się dowiedzieć rodzina przyjechała na wakacje z województwa wielkopolskiego. W trakcie, gdy ich matka poszła ze swoim dwuletnim synem do toalety, pozostała trójka dzieci weszła do wody. W tym czasie panowały bardzo złe warunki na morzu. Ratownicy wody wywiesili czerwoną flagę zakazującą kąpieli w morzu. Według niepotwierdzonych informacji dzieci miały skakać z gwiazdobloków do wody.

- Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Mimo zakończonych działań poszukiwawczych na morzu policjanci będą cały czas patrolować teren kąpieliska - mówi nam z kolei sierż. Agnieszka Łukasze, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.


Wiadomo, że uratowany 14-letni chłopiec przebywa w szpitalu. Jego stan jest niestety krytyczny. Do tragedii doszło na niestrzeżonym odcinku plaży, ale i tak w niedalekiej odległości od ratowników wodnych.

- Mimo naszych apeli w dalszym ciągu dochodzi do takich tragedii. Wystarczy tak naprawdę moment i wysoka fala może porwać człowieka w głąb morza. To nie jest tak, że morze to tylko basen, to jest po prostu żywioł - dodaje rzeczniczka policji w Sławnie.

W akcji ratunkowej i poszukiwawczej brały udział wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, WOPR, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa oraz turyści, którzy na początku utworzyli żywy łańcuch wchodząc do wody i przeszukując dno.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Kibice żużla na meczu drużyny H. Skrzydlewska Orzeł Łódź. Kibice dumą Orła. Zdjęcia

Kibice żużla na meczu drużyny H. Skrzydlewska Orzeł Łódź. Kibice dumą Orła. Zdjęcia

Muzeum w kanale w Łodzi. W długi, majowy weekend otwarcie "Dętki" na placu Wolności

Muzeum w kanale w Łodzi. W długi, majowy weekend otwarcie "Dętki" na placu Wolności

Na czele listy łódzkiej Lewicy stoi doświadczony parlamentarzysta

Na czele listy łódzkiej Lewicy stoi doświadczony parlamentarzysta

Zobacz również

Muzeum w kanale w Łodzi. W długi, majowy weekend otwarcie "Dętki" na placu Wolności

Muzeum w kanale w Łodzi. W długi, majowy weekend otwarcie "Dętki" na placu Wolności

Nie ma wyroku na Zbigniewa Wojterę, wójta gminy Daszyna. Sąd osądził prokuraturę

Nie ma wyroku na Zbigniewa Wojterę, wójta gminy Daszyna. Sąd osądził prokuraturę