Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w Pabianicach: oskarżony mocno kopnął rywala w jądra i uczynił go kaleką

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
fot. Grzegorz Gałasiński
Na ławie oskarżonych w niecodziennej sprawie zasiądzie 60-letni Dariusz S. Prokuratura zarzuca mu, że swego adwersarza Andrzeja K, z którym się pokłócił, tak silnie kopnął kolanem w przyrodzenie, że pokrzywdzony doznał ciężkich obrażeń. Efekt był taki, że Andrzejowi K. trzeba było amputować zmiażdżone jądro, co biegły określił jako "inne ciężkie kalectwo". Akt oskarżenia w tej nietypowej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Do dramatycznego wydarzenia doszło 18 marca 2017 roku w Pabianicach. Według śledczych, tego dnia Andrzej K. udał się z wizytą do swojej córki. Gdy opuścił jej mieszkanie w klatce schodowej natknął się na Dariusza S. Między mężczyznami wywiązała się awantura. Podczas szarpaniny oskarżony kopnął pokrzywdzonego w genitalia. Uderzenie było tak silne, że doszło do pęknięcia prawego jądra i trzeba było je usunąć.

Rozpoczęło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Pabianicach. Śledczy poprosili biegłych o ekspertyzę. Eksperci podkreślili, że jądro traktowane jest na równi z innymi parzystymi narządami jak nerka, płuco, oko czy ucho. Dlatego stanowi ono "poważną część jednego z podstawowych układów organizmu".

Dariusz S. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia sprzeczne z ustaleniami śledczych. 60-latek był już karany. Biegli psychiatrzy orzekli, że jest zdrowy, miał świadomość czynu, który popełnił. A to oznacza, że może stawić się w sądzie. Jego proces rozpocznie się wkrótce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki