No dobrze, panie Piechociński, ale przy okazji niech pan wyzna prawdę: jaką składkę po podwyżce zapłacą rolnicy, którzy wynieśli pana na polityczne szczyty? Pewnie taką, jak dotychczas, bo swoich się nie rusza.
Na razie za 870 tys. rolników składki opłaca budżet, bo mają gospodarstwa poniżej 6 hektarów. Reszta, 553 tys. rolników, płaci miesięcznie złotówkę od hektara. O ile się nie mylę, w 2012 roku w sumie było to ledwie 135 milionów zł! Nawet posiadacze latyfundiów płacą śmieszne składki w porównaniu z biednym etatowcem.
Kto choć trochę orientuje się, jak w Polsce funkcjonuje system ochrony zdrowia, ten wie, że najpewniej wszystkie pieniądze z podwyżki znikną w czarnej dziurze. Nic się nie poprawi oprócz dochodów dobrze ustawionych cwaniaków, krętaczy i kombinatorów.
Zatem panie niezakłamany Piechociński, nie traktuj nas pan jak idiotów, którym można wszystko wmówić. Po pierwsze, zrób pan porządek w systemie: na początek trzeba go uszczelnić, dopiero potem do niego można dosypać kasy. Po drugie, prawdziwie biednym rolnikom należy się ochrona, ale jeśli chce pan drenować nasze kieszenie, to drenuj pan sprawiedliwie: wszystkich równo, także swoich kolesiów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
