Drobiarze: jaja przed świętami tańsze niż przed rokiem

Z danych Komisji Europejskiej wynika, że ceny jaj bardziej spadły jedynie w Czechach i Holandii. Za sto kilogramów jaj kurzych, w transakcjach hurtowych, trzeba w krajach Unii Europejskiej zapłacić średnio 230 euro. W Polsce cena jest wyższa i sto kilogramów jaj na rynku masowym jest warte 241 euro. Ceny jaj w naszym kraju należą do najwyższych w UE.

- Na szczęście rzeczywistość, z którą mamy do czynienia na rynku hurtowym nie przekłada się na rynek konsumencki. Tu ważne są systemy chowu kur oraz zasobność mieszkańców danego kraju. Z tego powodu mimo relatywnie wysokich cen hurtowych jaj w Polsce konsumenci płacą ceny podobne do tych, jakie obowiązują w najtańszych krajach Europy - zaznaczyła Gawrońska

Przypomniała, że czas świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, to jeden z okresów, gdy jaja sprzedają się najlepiej, zapotrzebowanie na nie wzrasta w gastronomii, przetwórstwie i w gospodarstwach domowych.

Szefowa Izby wyjaśniła, że hurtowe ceny jaj w Europie, w poszczególnych krajach, mają tendencję do wyrównywania się. Wynika to z dużej konkurencji na rynku oraz wysokiej mobilności firm handlujących jajami, szczególnie z Holandii. Przedsiębiorstwa te są w stanie uzupełniać podaż w sytuacji niedoborów w jakimkolwiek europejskim kraju.

Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz zwraca także uwagę, że hurtowe ceny jaj w Polsce, mimo spadku zanotowanego w ostatnich 12 miesiącach, cały czas są bardzo blisko historycznych maksimów. Wynika to z tego, że wcześniejsze wzrosty spowodowane inflacją cen żywności na świecie oraz wojną w Ukrainie wywindowały ceny jaj na niespotykane wcześniej poziomy.

W pierwszym tygodniu grudnia średnie ceny jaj spożywczych płacone przez handel detaliczny dla jaj wielkości L wynosiły: chów klatkowy - 70,19 za 100 szt., ściółka - 76,6 zł/100szt.; wolny wybieg - 86,32 zł/100 szt. Jaja ekologiczne kosztowały 94,21 zł/100 szt. Oczywiście cena dla konsumentów będzie wyższa o marżę sklepu.

W czwartek 21 bm. na rynku hurtowym w Broniszach jaja sprzedawano w cenie 0,8-1,3 zł/szt.

- Spodziewamy się, że w dalszym ciągu, w długim okresie będziemy mieli delikatną presję na spadki cen jaj. Warunkiem tego będzie jednak dalszy spadek cen pasz, ponieważ żywienie kur to około 70 proc. kosztów wyprodukowania jaj – poinformowała Gawrońska.

Dodała, że prognozy nie muszą się jednak sprawdzić ze względu na ryzyko grypy ptaków, która od kilku lat potrafi w sposób drastyczny zmieniać sytuację w drobiarstwie.