Wiele wskazuje, że z ronda w Emilii na drodze krajowej nr 91 nie będzie można dojechać do autostrady A2.

W ostatnich dniach pojawiły się liczne spekulacje, jak ma wyglądać droga ekspresowa S14. Kalkulowano, które węzły i zjazdy ostatecznie nie powstaną, a także czy od północy będzie możliwy wjazd z drogi krajowej nr 91 w A2 i S14.

Stan obecny to brak odcinka łączącego DK91 z S14 od miejscowości Słowik do węzła Emilia, gdzie zbiega się S14 z A2. Zniknie obecny dojazd z ronda w Emilii na DK91 na A2. Co gorsza, na razie nie ma w planach budowy węzła Lućmierz, który miał łączyć A2 z DK91. To oznacza, że jadąc od strony Ozorkowa drogą nr 91 nie wjedziemy na S14 ani w Słowiku, ani w Emilii, ani w Lućmierzu. Trzeba będzie jechać przez zakorkowany Zgierz, następnie przez Aleksandrów Łódzki, a stamtąd wjechać na węźle Aleksandrów na S14.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>

zdjęcia ilustracyjne z budowy S8

Okrojony jest też węzeł Aleksandrów. Powstanie jego północna część, gdzie S14 krzyżuje się z DK71. Nie będzie południowej części, gdzie planowano zjazd z S14 w przedłużenie al. Włókniarzy. Na razie nie ma planów rozbudowy Włókniarzy, więc tę część inwestycji wykreślono z realizacji.

Na razie nie ma też w planach węzła Teofilów, umożliwiającego zjazd do ul. Szczecińskiej i Aleksandrowa Łódzkiego. Do Szczecińskiej będzie można dojechać z węzła Konstantynów, a do Aleksandrowa z węzła Aleksandrów. Węzły Konstantynów, Retkinia i Lublinek powstaną w pełnej wersji.

Nie jest to ostateczna wersja trasy S14. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że dąży do zbudowania S14 w pełnej wersji. Jest możliwość, że znajdą się pieniądze na węzły Lućmierz i Teofilów. Nieoficjalnie mówi się, że jest 98 proc. szans, że te węzły powstaną w trakcie budowy S14, która ma być otwarta w 2023 roku. Najmniejsze są szanse na połączenie DK91 z A2 i S14 w okolicach Emilii. Gdyby powstał węzeł Lućmierz, to tam, po przejechaniu 6 km, będzie można wjechać z DK91 w S14.

Jeśli nie uda się doprowadzić do budowy dwóch węzłów, to będzie można je dobudować później. Prace byłyby możliwe, gdyby zapadła decyzja o poszerzeniu S14 o trzeci pas. Projekt ekspresówki zakłada taką możliwość, ale GDDKiA nie rezygnuje, aby już teraz zbudować jak najwięcej.