Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga rowerowa na al. Śmigłego-Rydza w Łodzi kolejny raz do poprawy. Samochody ignorują barierki!

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Droga rowerowa przy kościele św. Anny w Łodzi kolejny raz idzie do poprawki. Okazało się, że kierowcy mieszczą się między słupkami i wjeżdżają na dziko w al. Śmigłego-Rydza.CZYTAJ DALEJ>>>.
Droga rowerowa przy kościele św. Anny w Łodzi kolejny raz idzie do poprawki. Okazało się, że kierowcy mieszczą się między słupkami i wjeżdżają na dziko w al. Śmigłego-Rydza.CZYTAJ DALEJ>>>. Matylda Witkowska
Droga rowerowa przy kościele św. Anny w Łodzi kolejny raz idzie do poprawki. Okazało się, że kierowcy mieszczą się między słupkami i wjeżdżają na dziko w al. Śmigłego-Rydza.

Droga rowerowa na al. Śmigłego-Rydza w Łodzi znów do poprawki. Do dalej fragment przy kościele św. Anny

Historia poprawek organizacji ruchu rowerowego na ul. Śmigłego-Rydza w rejonie kościoła św. Anny nie ma końca. Zarząd Inwestycji Miejskich wykonał ich już kilka, w planach jest kolejna.

Tym razem okazało się, że barierki ustawione, by zapobiegać korzystaniu z drogi dla rowerów przez kierowców mają taki rozstaw, że spokojnie przejedzie między nimi samochód osobowy. Sprawa wyszła na jaw, gdy spadł śnieg, na którym doskonale widoczne były liczne ślady opon.

- Wiemy o tej sytuacji, dlatego planujemy wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia, aby uniemożliwić nielegalne wjazdy samochodów - informuje Małgorzata Loeffler, rzeczniczka prasowa ZIM.

Problem z tym miejscem ciągnie się od jesieni ubiegłego roku, gdy oddano do użytku nową drogę rowerową po wschodniej stronie al. Śmigłego-Rydza. Jednak została ona przy kościele św. Anny przerwana, a rowerzystom wyznaczono półkilometrowy objazd kościoła. Mieli oni jechać aż do Tatrzańskiej i z powrotem, częściowo po kocich łbach. Powodem takiego rozwiązania były obawy proboszcza, że rowerzyści będą wpadać na wychodzące z kościoła dzieci i seniorów. Dzięki objazdowi zabytkowy kościół zyskał też marmurowy chodnik.

Jednak okazało się, że rowerzyści nie chcą jeździć objazdem. Najpierw postawiono więc tablicę przypominającą o konieczności prowadzenia roweru, ale potem ją zdjęto. Przed kościołem utworzono ciąg pieszo-rowerowy, by cykliści nie musieli schodzić z rowerów.

Ale asfaltowy skręt w ulicę Wacława przygotowany z myślą o rowerzystach okazał się wygodnym, nielegalnym wjazdem w al. Śmigłego-Rydza. Parafianie zaczęli narzekać, że kursy kierowców w tym miejscu też są niebezpieczne. Aby temu zapobiec przy skręcie ustawiono barierki. Teraz będą one uzupełniane.

ZOBACZ ZDJĘCIA ZE STUDNIÓWEK W 2022 ROKU

HOROSKOP NA NOWY ROK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki