Wybudowaną jesienią ubiegłego roku drogę rowerową w al. Politechniki już trzeba częściowo rozbierać. Na wysokości Hali Sportowej trzeba pod nią położyć kabel.
Przygotowania do rozbiórki zauważył jeden z pracujących w pobliżu łodzian. Zdenerwował się. - To zupełnie bez sensu. Przecież niedawno asfalt był układany - mówi.
Jak się dowiedzieliśmy, zerwanych ma być sto metrów asfaltu. Pod drogą rowerową będzie ułożony kabel doprowadzający prąd do skrzyżowania al. Politechniki z Wołową. Ma to być pierwszy etap przedłużenia al. Kościuszki. Prace kosztują ponad 6,2 mln zł, rozpoczęły się w kwietniu i zakończą jesienią.
Pierwsza w Łodzi pofalowana droga rowerowa powstaje na Inflanckiej [ZDJĘCIA]
Nie wiadomo dokładnie, jaki jest koszt rozebranego odcinka. Całość drogi o długości 3150 m kosztowała 3,3 mln zł. Rozbierane teraz sto metrów mogło kosztować niecałe 100 tys. zł.
Jak podkreśla Piotr Grabowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, zostawienie tych stu metrów podczas budowy drogi nie było możliwe ze względów technicznych.
Wielkie liczenie łódzkich rowerzystów. Miasto chce dopasować drogi rowerowe do ruchu
- Trudno sobie wyobrazić, by maszyna, która układa asfalt, zostawiała nagle przerwę i jechała układać asfalt dalej - tłumaczy.
Jak podkreśla Grabowski, po drugiej stronie ulicy, tam gdzie prowadzone są prace budowlane przy Sukcesji, droga rowerowa w ogóle nie została wykonana. - Będzie zrobiona w ramach obecnej inwestycji- tłumaczy.
Aleja Politechniki nie jest jedyną, gdzie dobrą drogę rowerową rozbiera się z powodu nowej inwestycji. Na Rokicińskiej zdarta została mająca zaledwie dwa lata droga rowerowa o wysokim standardzie. Powodem jest prowadzona w tym miejscu budowa estakady.
Hubert Barański z Rowerowej Łodzi ocenia jednak, że rozkopywanie nowych dróg rowerowych zdarza się w Łodzi stosunkowo rzadko.
- Większym problemem jest zamykanie dróg rowerowych na czas remontu i niewyznaczanie dla cyklistów objazdów - przyznaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?