Gruby konar spadł w poniedziałek (18 maja) na samochód pani Katarzyny z Łodzi. Kilka minut wcześniej łodzianka zaparkowała go przy ul. Poznańskiej i wysiadła. Potem trzasnęła gruba gałąź i spadła na dach jej hondy civic.
- Wgnieciony został dach i boki. Przy okazji uszkodzona została konstrukcja pojazdu, co oznacza szkodę całkowitą - informuje łodzianka.
Drzewo stoi na miejskiej działce. Mieszkańcy ustalili, że było przycinane w zeszłym roku, ale od innej strony. Pani Katarzyna chce wystąpić o odszkodowanie za poniesione straty.
To kolejny już wypadek z udziałem przewracającego się drzewa. W ubiegły piątek (15 maja) potężny dąb runął na stojącego przy ul. Tymienieckiego mercedesa. Drzewo rosło tuż koło szkoły i muzeum Herbsta.
Od dwóch tygodni odgrodzona jest też wierzba biała w parku Sielanka. Wcześniej urwał się od niej konar. Teraz dla bezpieczeństw teren wokół drzewa został odgrodzony.
Tymczasem dopiero przed nami jest letni sezon burzowy, po którym przewróconych drzew i szkód będzie jeszcze więcej. Co się z łódzkimi drzewami dzieje?
Urszula Borowska z rady osiedla Zarzew jest zdania, że miasto nie dba o swoje drzewa tak jak powinno. - Wycinało ostatnio topole, jedną w najgorszym stanie pozostawiono - mówi.
Maria Kaczmarska, rzeczniczka prasowa Zarządu Zieleni Miejskiej tłumaczy, że drzewa poddawane są pielęgnacji, a każdy przypadek jest inny. Na przykład wierzba w parku Sielanka jest pomnikiem przyrody i ZZM nie może jej wyciąć bez odpowiednich zgód. Natomiast dąb przy ulicy Tymienieckiego był zdrowy i poddawany zabiegom pielęgnacyjnym.
- Prawdopodobną przyczyną upadku drzewa był brak podparcia za pomocą systemu korzeniowego i rozluźnienie gleby spowodowane suszą- mówi Maria Kaczmarska.
Drzewo przy ul. Poznańskiej prawdopodobnie było spróchniałe w środku, ale nie dało się tego stwierdzić, bo z zewnątrz było zdrowe.
- Nie uchylamy się od odpowiedzialności. Każdy, kto poniósł stratę spowodowaną przewróceniem się drzewa, może złożyć wniosek o odszkodowanie - mówi Kaczmarska. - Można się zgłosić do nas, poradzimy jak to należy zrobić - mówi.
Szkodę oceni ubezpieczyciel. -Dlatego ważne jest, by zrobić dokumentację zdjęciową z miejsca zdarzenia - mówi Kaczmarska.
W zeszłym roku przewróciło się 166 miejskich drzew, a w tym roku już 158. Nie wszystkie spowodowały szkody. W ubiegłym roku szkód było 108 na kwotę. 298 tys. zł. W tym odszkodowanie wypłacono dopiero dla ośmiu drzew na kwotę 55,6 tys. zł.

Lucyna Nenow - wizyta prezydenta Dudy w Jaworznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?