Wcale nie lepiej jest pod tym względem w województwie łódzkim. O tym, że jest bardzo źle, już w zeszłym roku przekonali się mieszkańcy Skierniewic. W tym mieście w czerwcu w kranach po prostu zabrakło wody. Wiele rodzin nie mogło się umyć i ugotować obiadu. W innych miastach aż tak wielkiego dramatu nie było, ale wielu samorządowców musiało apelować do mieszkańców, by zaczęli oszczędzać wodę, nie podlewali przydomowych ogródków i używali jej tylko do celów sanitarno-bytowych. Ubiegłoroczna susza spowodowała tragiczną sytuacja w Zalewie Sulejowskim. W zbiorniku odnotowano drastyczny spadek poziomu wody, a to odbiło się na branży turystycznej, która z tego powodu odnotowała duże straty.
Niestety, wielu hydrologów twierdzi, że w tym roku będzie jeszcze gorzej. Za nami czwarta z rzędu zima bez śniegu i kolejne miesiące bez opadów. To wszystko powoduje, że grozi nam susza stulecia.
W tej sytuacji bardzo bulwersuje postawa samorządów z Łódzkiego, które nawet nie próbują zminimalizować skutków suszy. W wojewódzkim funduszu ochrony środowiska od sześciu miesięcy są pieniądze na programy, które mogą zmniejszyć skutki suszy. Okazuje się, że żadna gmina o te środki nie wystąpiła.
Za tak lekceważące podejście samorządowcom należy się czerwona kartka.

Mięso z laboratorium nie dla Włochów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?