1/6
Bohaterowie tej niecodziennej historii to 34-letni Łukasz W....

Bohaterowie tej niecodziennej historii to 34-letni Łukasz W. i 36-letni Marcin W. z Konstantynowa Łódzkiego. Pierwszy z nich z zawodu jest handlowcem, a drugi kucharzem. Obaj mieszkają i pracują w Stanach Zjednoczonych.

Bracia W. zarabiają w USA 3 i 4,4 tys. dolarów

Prokuratura ustaliła, że Łukasz W. pracuje w mleczarni i zarabia 4,4 tysiące dolarów na miesiąc, natomiast Marcin W. jako szef kuchnia otrzymuje co miesiąc trzy tysiące dolarów. Akt oskarżenia w ich sprawie wpłynął właśnie do Sądu Okręgowego w Łodzi.

CZYTAJ DALEJ >>>>



...

2/6
Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która prowadziła śledztwo w...

Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która prowadziła śledztwo w ich sprawie, zarzuciła braciom, że na przełomie 2005 i 2006 roku działając wspólnie i w porozumieniu sprzedali małoletniemu Sebastianowi S. co najmniej sto gramów marihuany wartej na czarnym rynku trzy tysiące złotych.

Wszystko zaczęło się 15 września 2011 roku kiedy wspomniana prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie grasującej w Łodzi i woj. łódzkim zorganizowanej grupy przestępczej handlującej narkotykami. Na jej czele stali: Kamil Ś., Adam S. i Damian N. Dwa lata potem dochodzenie wobec braci W. zostało zawieszone, ponieważ obaj znaleźli się poza zasięgiem prokuratury, która nie mogła ich zatrzymać i przesłuchać.

CZYTAJ DALEJ >>>>


...

3/6
I nic dziwnego, bowiem w czerwcu 2009 roku bracia wyjechali...

I nic dziwnego, bowiem w czerwcu 2009 roku bracia wyjechali do USA. Uczynili tak dlatego, że grunt zaczął palić im się pod nogami i ratowali się ucieczką za Ocean Atlantycki?

- Bracia W. nie uciekli, aby się ukryć, lecz wyjechali legalnie do Stanów Zjednoczonych w ramach łączenia rodzin – zapewnia znany łódzki karnista, adwokat Sławomir Szatkiewicz.

To właśnie do niego zza oceanu zwrócili się o wsparcie bracia W. Wkrótce kancelaria mecenasa Szatkiewicza skontaktowała się z prokuraturą.

CZYTAJ DALEJ >>>>


...

4/6
Efekt był taki, że bracia W. przyjechali do Łodzi, zostali...

Efekt był taki, że bracia W. przyjechali do Łodzi, zostali przesłuchani w prokuraturze i usłyszeli zarzuty. Potem wrócili do USA, niemniej przyjadą na pierwszą rozprawę, kiedy w ramach procesu zostaną przesłuchani w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Na kolejne rozprawy już nie będą musieli przybywać z USA do Polski.

- Bracia W. są dzisiaj porządnymi i przykładnymi obywatelami Stanów Zjednoczonych. Mają dobre posady. Jeden z nich pracuje jako menedżer w pewniej firmie i w ramach zarządzania licznymi zespołami ludzi sprawuje nadzór nad 600 osobami – podkreśla Sławomir Szatkiewicz.

CZYTAJ DALEJ >>>>



...

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

PKOl zaprezentował stroje Polaków na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu [ZDJĘCIA]

PKOl zaprezentował stroje Polaków na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu [ZDJĘCIA]

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Teraz bezpłatnie sprawdzisz amortyzatory. Zobacz gdzie!

Teraz bezpłatnie sprawdzisz amortyzatory. Zobacz gdzie!

Zobacz również

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Teraz bezpłatnie sprawdzisz amortyzatory. Zobacz gdzie!

Teraz bezpłatnie sprawdzisz amortyzatory. Zobacz gdzie!