Prezes Krzysztof Diduch utrzymuje, że roczne utrzymanie lokalu zajmowanego przez Galerię kosztuje 150-170 tys. zł. Koszty osobowe dla dwóch pracowników w 2011 r. wyniosły zaś 180 tys. zł.
Dyrektor Galerii polemizuje z kwotami rocznego utrzymania pomieszczeń galerii.
- Obliczona kwota jest wysoka, wręcz zaporowa, tymczasem piwniczne lokale przez nas zajmowane nie są lokalami pełnowartościowymi. Dobrze sprawdzają się one, ale dla działalności niszowych - mówi Krystyna Potocka-Suwalska i wskazuje na niską wartość użytkową pomieszczeń. Pod sufitem biegną rury kanalizacyjne, wentylacja pomieszczeń jest kiepska, a okna są nieszczelne.
Dyrektor Galerii wyjaśnia też pomysł powołania fundacji, która miałaby wspierać Galerię Manhattan.
- Przecież po to właśnie powołuje się fundację, aby dopiero ona zbierała środki. Jestem przekonana, że po roku działalności zyskałaby ona status organizacji pożytku publicznego, co umożliwiłoby pozyskiwanie odpisów podatkowych - mówi Krystyna Potocka-Suwalska, która z własnych środków wyłożyła 2 tys. zł, by fundacja mogła zacząć działać. - Dzięki szerokim znajomościom i gronu przyjaciół udałoby się pozyskać środki na część podstawowych potrzeb. Przede wszystkim jednak mogłaby aplikować o środki w konkursach i grantach.
W sytuacji, gdy Galeria znalazła się na krawędzi, Krystyna Potocka-Suwalska wskazuje też na jedno z możliwych rozwiązań.
- Sprawdzoną formuła jest powołanie instytucji samorządowej w oparciu o porozumienie w tym przypadku dwóch stron: miasta i spółdzielni - tłumaczy Krystyna Potocka-Suwalska. - Spółdzielnia mogłaby przekazać w tym celu lokal, a zyskiwałaby tyle, że nie musiałaby uruchamiać dla pracowników Galerii etatów.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?