Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor likwidowanego gimnazjum w Łodzi – po nominacji na szefa podstawówki – przeniósł się do niej razem z wyposażeniem plenerowej siłowni

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Zaczęło się od zdjęcia żółtego stepera w słabo oświetlonym pomieszczeniu. Nasz czytelnik, który pragnie zachować anonimowość, przesłał je do redakcji, bo jest oburzony – jak tłumaczy – że sprzęt stoi od miesięcy w piwnicy, zamiast służyć łodzianom.
Zaczęło się od zdjęcia żółtego stepera w słabo oświetlonym pomieszczeniu. Nasz czytelnik, który pragnie zachować anonimowość, przesłał je do redakcji, bo jest oburzony – jak tłumaczy – że sprzęt stoi od miesięcy w piwnicy, zamiast służyć łodzianom. Czytelnik DŁ
Dyrektor likwidowanego gimnazjum – po nominacji na szefa szkoły podstawowej – przeniósł się do niej razem z wyposażeniem plenerowej siłowni. Urządzenia od pół roku trzyma w piwnicy. Ale obiecuje, że udostępni je od września uczniom podstawówki. Tymczasem do gmachu po gimnazjum też wrócą wtedy uczniowie – przejmie go technikum.

Zaczęło się od zdjęcia żółtego stepera w słabo oświetlonym pomieszczeniu. Nasz czytelnik, który pragnie zachować anonimowość, przesłał je do redakcji, bo jest oburzony – jak tłumaczy – że sprzęt stoi od miesięcy w piwnicy, zamiast służyć łodzianom. Zwłaszcza w wakacje.
Dostaliśmy też treść uchwał radnych osiedla Bałuty-Centrum, z których wynika m.in., że w 2016 r. przeznaczyli oni 20 tys. zł na doposażenie siłowni „pod chmurką” przy Gimnazjum nr 6.

Sprawa ma związek z rządową reformą oświaty. Jedne szkoły znikają, inne zmieniają siedziby, zaś w tym przypadku dyrektor likwidowanego Gimnazjum nr 6 przeniósł się do Szkoły Podstawowej nr 166 – której został szefem – z wyposażeniem plenerowej siłowni.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy we wtorek (30 lipca) Zbigniewa Truszkiewicza. Z dokumentów Urzędu Miasta Łodzi wynika, że do końca marca 2019 r. był on dyrektorem Gimnazjum nr 6 na Bałutach. Jednak w listopadzie 2018 r. wygrał konkurs na dyrektora oddalonej od prawie kilometr Szkoły Podstawowej nr 166 i objął to stanowisko w kwietniu 2019 r.

Zbigniew Truszkiewicz wyjaśnił, że decyzję o przeniesieniu siłowni podjął w listopadzie. Zrobił to, bo nowa lokalizacja będzie dużo lepsza.
– O starej nawet nie wszyscy uczniowie wiedzieli – mówi dyrektor. Ma na myśli dość ciasny, wewnętrzny dziedziniec likwidowanego gimnazjum. Natomiast teren wyznaczony na siłownię przy podstawówce jest rozległy, przy urządzeniach pojawią się także ławki.

Przy SP nr 166 siłownia ma być dostępna dla każdego. Wcześniej sprzęty stały na terenie gimnazjum, oddzielonego - od otwartego dla wszystkich - boiska „orlik” dwoma siatkami. Przejście przez jedną z nich było we wtorek zamknięte.

Gmach po gimnazjum stanie się filią pobliskiego technikum.

O koszty montażu stepera, drążków do podciągania i innych z sześciu przyrządów, zdaniem dyrektora, martwić się nie trzeba. – Przekonałem do ich pokrycia sponsorów – zapewnia. - Zapraszamy na przecięcie wstęgi 2 września.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki