Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorzy szpitali w województwie łódzkim grożą wypowiedzeniem kontraktów z NFZ i wyjściem z sieci szpitali

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Dyrektorzy łódzkich szpitali, samorząd lekarski i związek zawodowypo wspólnym spotkaniu zaapelowali do ministra zdrowia o wzrost finansowania i zapłatę nadwykonań.
Dyrektorzy łódzkich szpitali, samorząd lekarski i związek zawodowypo wspólnym spotkaniu zaapelowali do ministra zdrowia o wzrost finansowania i zapłatę nadwykonań. materiały prasowe OIL w Łodzi
Dyrektorzy szpitali z woj. łódzkiego zwrócili się z apelem do ministra zdrowia i prezesa NFZ o wzrost finansowania i zapłatę nadwykonań. Obawiają się, że rosnącego zadłużenia placówek zdrowia.

Przedstawiciele Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, Zarządu Regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Łodzi i dyrektorzy trzynastu szpitali wojewódzkich, powiatowych i miejskich z regionu spotkali się, aby porozmawiać o sytuacji finansowej placówek ochrony zdrowia. Mieli podobne spostrzeżenia. Narzekali na brak płatności za nadwykonania ze strony NFZ, niewystarczające ryczałty i wzrost kosztów, głównie dla personelu medycznego po podwyżkach. Zdaniem dyrektorów szpitali spowoduje to straty finansowe placówek. Nawet tych, które do tej pory notowały dobre wyniki finansowe, jak szpital im. Kopernika w Łodzi, czy Szpital Powiatowy w Radomsku. Jeśli sytuacja finansowa nie poprawi się, to dyrektorzy będą jesienią zmuszeni wypowiedzieć kontrakty z NFZ, a placówki powiatowe zapowiadają wyjście z sieci szpitali.

- Ogromnym problemem obok braku kadr medycznych stało się postępujące zadłużanie szpitali. Podwyżki jakie ministerstwo obiecuje kolejnym grupom zawodowym nie mają źródeł finansowania. Konsekwencją jest rosnące zadłużenie szpitali, które w wielu powiatach nie ma szans na spłatę przez organy założycielskie. W województwie łódzkim w najtrudniejszej sytuacji są szpitale powiatowe, ale brak kadr i rosnące zadłużenie już niedługo staną się również problemem wielospecjalistycznych i klinicznych szpitali - mówi Paweł Czekalski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi. - Jako samorząd lekarski, oficjalnie poparliśmy dyrektorów szpitali w ich staraniach o wypłatę nadwykonań za 2017 i 2018 rok.

Pierwsze przypadki wypowiedzenia kontraktów z NFZ już miały miejsce. Umowę wypowiedział Szpital św. Ducha w Łodzi, a tydzień temu powiatowy szpital w Piotrkowie zrezygnował z porodówki. Świadczenia przejąć ma szpital wojewódzki.

- Scenariusz wypowiedzenia umów 13 z 35 szpitali w sieci, w ocenie Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, jest irracjonalny - mówi Anna Leder, rzecznik ŁOW NFZ. - Na rok 2019 szpitale, przede wszystkim właśnie powiatowe, otrzymały wyższy ryczałt o 61 mln zł. Dla szpitali oznaczało to dodatkowo od kilkudziesięciu tysięcy do kilkunastu milionów zł więcej w porównaniu z ryczałtem, którym dysponowały w roku 2018. Przykładowo duży, wieloprofilowy szpital powiatowy na II poziomie PSZ otrzymał ryczałt na rok 2019 zwiększony o 3,4 mln zł.

NFZ informuje, że kolejne zwiększenia ryczałtów wprowadzono od lipca. Nie zgadza się, że zalega z wypłatą nadwykonań.

- Wartość niezapłaconych nadwykonań w leczeniu szpitalnym za rok 2017 wynosi zaledwie 305 tys. zł, czyli średnio około 4,3 tys. zł na szpital, natomiast w 2018 zaledwie 50 tys. zł, czyli średnio 724 zł na szpital - dodaje Anna Leder.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki