Dyspozytor łódzkiego MPK brzmiał, jakby był pijany - uznali motorniczowie pracujący w lany poniedziałek. Pracy w stanie nietrzeźwości nie udało się nikomu udowodnić. Ukarano więc... całą zmianę.
NA ostatnim SLAJDZIE: NAGRANIE WYKONANE PRZEZ MOTORNICZEGO
W lany poniedziałek tuż przed godz. 21 z powodu zdarzenia drogowego doszło do zatrzymania ruchu tramwajów na ulicy Limanowskiego w Łodzi. Linie 2 i 5 skierowano objazdem. Ale komunikat wydany przez dyspozytora Działu Nadzoru Ruchu MPK zdziwił pracujących tego dnia prowadzących. Dyspozytor brzmiał jakby był... pijany.
-Zatrzymanie ruchu od przystanku Limanowskiego- Pu... łaskie...go” - mówił dyspozytor. Ale część jego komunikatu była niezrozumiała i bełkotliwa.
Komunikat usłyszało wielu motorniczych. Jeden go nagrał.
NA ostatnim SLAJDZIE: NAGRANIE WYKONANE PRZEZ MOTORNICZEGO
- Ciężko było zrozumieć, o co chodzi w pijackim bełkocie. Po chwili, inny pracownik podał już czytelny komunikat - informuje jeden z motorniczych.
Następnego dnia do MPK zaczęły napływać zgłoszenia od prowadzących. Jednak było już za późno.
Tego wieczoru na zmianie w nadzorze ruchu pracowały cztery osoby: trzej dyspozytorzy i koordynator zmiany. Żaden nie chciał się przyznać do wygłoszenia feralnego komunikatu.
- Nie udało się ustalić, która z tych osób wydała komunikat ani czy była ona pod wpływem alkoholu - przyznaje Agnieszka Magnuszewska, rzeczniczka prasowa łódzkiego MPK.
NA ostatnim SLAJDZIE: NAGRANIE WYKONANE PRZEZ MOTORNICZEGO
We wtorek było za późno na badanie alkomatem. Nikomu więc nic nie udowodniono i nie było podstaw do zwolnienia dyscyplinarnego.
Jednak solidarni dyspozytorzy ponieśli też... solidarną karę. Kierownik Działu Nadzoru Ruchu MPK przeniósł ich na niższe stanowiska. Mają jeździć po mieście w pogotowiu komunikacyjnym.
- Na pewno ich zachowanie zostanie uwzględnione w ocenie pracowniczej, która ma przełożenie na wysokość zarobków - podkreśla Magnuszewska.
Łódzkie MPK w ostatnich latach przykłada bardzo dużą wagę do trzeźwości personelu, zarówno zaplecza jak i prowadzących. Sprawił to tragiczny wypadek, do którego doprowadził pijany motorniczy.
NA ostatnim SLAJDZIE: NAGRANIE WYKONANE PRZEZ MOTORNICZEGO