Agresywnemu 33-latkowi założono kask zabezpieczający.
Do 15 lat (i nie mniej niż 3 lata) więzienia grozi 33-letniemu mieszkańcowi Łowicza, który podczas awantury w centrum miasta dźgnął młodą kobietę nożem w brzuch. Wcześniej uderzył butelką w głowę mężczyznę.
Agresywnemu 33-latkowi założono kask zabezpieczający.
1 grudnia po godz. 2 w nocy dyżurny łowickiej policji otrzymał zgłoszenie o awanturze grupy młodych osób w centrum Łowicza. Kiedy mundurowi pojechali na miejsce, okazało się że jedna z kobiet została ugodzona nożem w brzuch przez mężczyznę, który po zdarzeniu uciekł. 23-latka w związku z doznanymi obrażeniami trafiła do szpitala. Policjanci ruszyli w pościg za napastnikiem.
Agresywnemu 33-latkowi założono kask zabezpieczający.
- Podejrzewany został zauważony i zatrzymany niedaleko miejsca zdarzenia. To 33-letni łowiczanin, znany z wcześniejszych konfliktów z prawem. Policjanci ustalili, że wcześniej tego samego dnia uderzył butelką w głowę innego mężczyznę. 33-latek usłyszał dwa prokuratorskie zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz naruszenia czynności narządu ciała poniżej dni siedmiu - informuje - informuje nadkom. Urszula Szymczak z KPP w Łowiczu. - Decyzją Sądu Rejonowego w Łowiczu podejrzany został aresztowany na 3 miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łowiczu.
Agresywnemu 33-latkowi założono kask zabezpieczający.