18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci upijają się do nieprzytomności

Alicja Zboińska
123RF
Półtora promila u ucznia podstawówki, dwa i pół promila alkoholu u gimnazjalisty, nawet 3-4 promile alkoholu we krwi nastoletnich rekordzistów. Do pijanych dzieci łódzkie pogotowie wyjeżdża kilka razy w tygodniu.

A będzie jeszcze częściej, bo uczniowie piją coraz więcej, zwłaszcza w letnie weekendy i w wakacje. - Wśród pijanych dzieci jest wiele dziewcząt, które są nie tylko pijane, ale i wulgarne, pobudzone - mówi dr Janusz Morawski, wicedyrektor ds. medycznych pogotowia w Łodzi.

- Najgorzej, gdy są dodatkowo pod wpływem innych substancji. Zostaliśmy wezwani do 14-latki w Zgierzu, która leżała w krzakach. Nie mogliśmy udzielić jej pomocy, bo dziewczyna była tak agresywna. Musiało obezwładnić ją dwóch policjantów. Po badaniu okazało się, że miała we krwi ponad półtora promila alkoholu.

Ale pracownicy łódzkiego pogotowia pamiętają rekordzistów, którzy mieli we krwi aż 3-4 promile alkoholu. "Zaledwie" półtora promila alkoholu miał ośmiolatek, którego początkowo lekarze nie podejrzewali o to, że mógł pić alkohol. - Nie mogliśmy jednak odkryć przyczyny kłopotów oddechowych i utraty przytomności - mówi dr Morawski. - Podłączyliśmy chłopca pod respirator, a badanie krwi wykazało, że pił alkohol.

Jak piją dorośli łodzianie? Najwięcej alkoholu spożywają mieszkańcy Bałut. - W tej dzielnicy kupiono najwięcej wyrobów alkoholowych w ciągu 3 ostatnich lat - mówi Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydent Łodzi. - W ubiegłym roku kwota ta przekroczyła 164 mln zł. Najmniejszą sprzedaż zanotowano w Śródmieściu, w ub. roku kupiono tam alkohol za ponad 87 mln zł.

Łodzianie w ubiegłym roku wypili alkohol za blisko 579 mln zł. Najwięcej wydali na piwo - ponad ćwierć miliarda złotych, najmniej na wino - "zaledwie" 79 mln zł. Przepito jednak o wiele więcej pieniędzy niż w 2010 roku, gdy w sumie wypiliśmy za blisko 567 mln zł.

Niezależnie od miejsca i pory roku największym wzięciem w naszym regionie cieszy się piwo. Wydatki na wódkę są wprawdzie podobnej wielkości, ale biorąc pod uwagę koszt zakupu butelki wódki i butelki czy puszki piwa i tak stawia złocisty napój na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o nasze preferencje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki