Spis treści
Jak radzą sobie Polacy po wyprowadzce pociechy?
Tylko co pięćdziesiąty rodzic dorosłej pociechy wynajmuje np. studentom odpłatnie pokój syna lub córki, po ich wyprowadzce. Tak wynika z raportu Otodom „Szczęśliwy Dom: Mieszkanie na osi czasu”. Wbrew powszechnie panującej opinii większość rodziców bardzo dobrze radzi sobie z syndromem opuszczonego gniazda, a 36 proc. ankietowanych przemeblowuje i zmienia odzyskaną przestrzeń. 22 proc. przyznaje, że urządzili wnętrza w sposób bardziej odpowiadającym ich preferencjom.
– „Opuszczone gniazdo” nie zawsze musi wiązać się z trudnymi emocjami i być jednoznaczne z tworzeniem domowych sanktuariów. Umożliwia też powrót do korzystania z życia i przestrzeni domowej w pełni po swojemu. Ten trend potwierdzają nasze badania. Według nich prawie 1 na 4 respondentów decyduje się przemeblować lub na nowo urządzić dawny pokój dziecka, a 22% dopasowuje te zmiany do swoich indywidualnych potrzeb. Na tym tle mało, bo zaledwie 2% rodziców postanawia wynająć odpłatnie wolne pomieszczenie. Być może wynika to wciąż z niewystarczającej popularności instytucji stancji, szczególnie poza miejscowościami akademickimi, czy wyzwań związanych z dzieleniem domowej przestrzeni z obcą osobą i braniem na siebie dodatkowej odpowiedzialności – wyjaśnia Agata Stachowiak, ekspertka rynku mieszkaniowego, Otodom.
Chcesz wynająć pokój studentom? Zobacz, czy to się opłaca
Chcesz podreperować domowy budżet, albo odłożyć pieniądze na wymarzone wakacje? Wynajmij pokój syna czy córki studentom. Jak pokazują dane OLX, baza wszystkich aktywnych ogłoszeń jest najwyższa od początku 2022 roku i sukcesywnie rośnie średnia cena za pokój do wynajęcia – o 20 proc. w porównaniu do stawek sprzed dwóch lat i o 8 proc. rok do roku, a najdroższy jest Kraków i Warszawa. W Małopolsce już 69 proc. ogłoszeń dotyczących wynajmu pokoju jest wystawionych za więcej niż 1000 zł miesięcznie.
Najlepsze pomysły na pokój pociechy. Tak zmieniają wnętrza rodacy
Większość rodziców wykorzystuje pokój syna czy córki zmieniając jego funkcjonalność. 27 proc. respondentów pozyskała w ten sposób pokój dla gości, 24 proc. osób biorących udział w badaniu stworzyło w pokoju pociechy dodatkową sypialnię. 15 proc. ankietowanych przyznaje, że w pustym pomieszczeniu zamieszkał inny domownik, np. młodsza córka czy syn. Odzyskane pomieszczenia pełnią też często rolę dodatkowej przestrzeni do przechowywania – 13 proc. ankietowanych aranżuje tu garderobę, 10 proc. rodziców bibliotekę, a 8 proc. respondentów pomieszczenie gospodarcze.
– Wyniki badań Otodom wskazują na bardzo praktyczne podejście do aranżacji pokoi pozostałych po wyprowadzce dorosłych dzieci. Warto jednak zaznaczyć, że „opuszczone gniazdo” może dawać także nowe możliwości rozwoju. Stąd część rodziców wykorzystuje je do realizacji własnych pasji, adaptując wolne pomieszczenie na siłownię (7%) czy gabinet (6%). To budujące, że w świetle tak dużej dynamiki rodziny dom tudzież mieszkanie stwarzają tak różnorodne opcje modyfikacji przestrzeni i zaspokajania potrzeb czy zainteresowań pozostałych domowników. Każdy z nas żyje w końcu inaczej i w różny sposób potrzebuje zaopiekować swoją sytuację mieszkaniową. Wspierające nasze zamiłowania przestrzenie domowe mogą być też jednym z elementów pomocnych w przezwyciężeniu uczucia osamotnienia, które często pojawia się po wyprowadzce potomstwa na stałe – tłumaczy Joanna Flis, psycholożka, współautorka raportu Otodom.
źródło: Otodom
To też może cię zainteresować: Tak mieszka Aleksandra Mirosław. Jak żyje mistrzyni olimpijska we wspinaczce? Tak się urządziła złota medalistka – Aleksandra Mirosław
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Regiodom codziennie. Obserwuj Regiodom!
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?