We wtorek, 30 kwietnia, mija 79. rocznica śmierci majora Hubala, wielkiego Polaka, patrioty i niezłomnego żołnierza.
Niedzielne uroczystości przy Szańcu Hubala rozpoczęła polowa msza święta odprawiona przez ks. Jerzego Cedrowskiego, proboszcza parafii w Studziannie. Mówił on m.in. o niezłomnej postawie Henryka Dobrzańskiego.
Po niej przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Opocznie, starosta Marcin Baranowski i wicestarosta Maria Barbara Chomicz, a także przedstawicielka posła Roberta Telusa przypomnieli zebranym życie i działalność majora Henryka Dobrzańskiego, jego walkę o wolną i niepodległą Polskę oraz dokonania sportowe, bo przecież legendarny major Hubal był nie tylko doskonałym żołnierzem i dowódcą, ale również świetnym jeźdźcem, zwycięzcą wielu zawodów hippicznych w kraju i poza jego granicami.
Od 20. lat w uroczystościach upamiętniających majora Hubala uczestniczą ułani Stowarzyszenia Konna Grupa im. 7. Pułku Ułanów Lubelskich. W dowód uznania dla ich dokonań Zarząd Powiatu Opoczyńskiego ufundował dla Stowarzyszenia pamiątkową lancę. Odebrał ją z rąk przedstawicieli powiatu komendant stowarzyszenia ułan Henryk Szewczak.
Związek Żołnierzy Wojska Polskiego w trakcie uroczystości nadał krzyże "Za zasługi dla związku żołnierzy Wojska Polskiego". Złoty pośmiertnie otrzymał Leszek Zapart, współzałożyciel i były prezes oraz dowódca Stowarzyszenia Ułanów im. Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego majora Hubala.
Z pewnością uczestnicy uroczystości w Anielinie pamiętają pana Leszka z licznych inscenizacji historycznych i udziału w uroczystościach rocznicowych. Krzyż złoty odebrała żona pana Leszka Halina Zapart.
Drugi krzyż - brązowy odebrał druh Jerzy Łumiński, mieszkaniec gminy Poświętne, zasłużony strażak i propagator Hubalowych tradycji.
Na obchody związane z 79. rocznicą śmierci majora Hubala przyjechał do Anielina także Mirosław Głowacz, syn hubalczyka Franciszka Głowacza Lisa.
- Przyjeżdżam tu kiedy tylko nadarza się okazja, by uczcić pamięć Hubala i jego żołnierzy - mówi pan Mirosław. - Mój ojciec był jednym z dwóch żołnierzy, których major wysyłał do specjalnych akcji. Roman Rodziewicz i właśnie mój ojciec takie trudne zadania wykonywali. Każdą taką uroczystością jak dzisiejsza jestem bardzo wzruszony. Ja o tych wydarzeniach do dzisiaj nie mogę mówić spokojnie. Od razu łzy napływają mi do oczu i wzruszenie ściska mi gardło.
Uroczystości w Anielinie zakończył Apel Pamięci i salwa honorowa, po których przy Szańcu Hubala liczne delegacje złożyły wieńce i zapaliły znicze.
Wszyscy goście przybyli z różnych stron Polski pod Szaniec Hubala mogli posilić się smaczną grochówką przygotowaną przez gospodarzy obchodów Dnia Pamięci o Majorze Hubalu, którymi byli: Powiat Opoczyński, Gmina Poświętne i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi wraz z 25. Brygada Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?