Dzień Reymonta 2022. Marcel Szytenchem zabrał Łodzian do Lipiec Reymontowskich!

Tradycyjnie już impreza zaczęła się w Łodzi, którą Władysław Reymont sportretował w „Ziemi obiecanej”. Zebrano się na ul. Piotrkowskiej przed Kufrem Reymonta, którego pomysłodawcą jest Marcel Sznytenchelm. Nie brakowało pań w kolorowych strojach, długich sukniach i kapeluszach. Jak choćby Wiktoria i jej mama Monika.

Pan Marcel był w mojej szkole nr 160 w Łodzi i czytał dzieciom – opowiada Wiktoria. - Było bardzo fajnie. Ja prowadziłam tę imprezę. Po jej zakończeniu Marcel Szytenhelm zaprosił mnie i mamę byśmy wzięły udział w „Dniu Reymonta”. Jesteśmy tu pierwszy raz i nie żałujemy. Jedziemy pociągiem do Lipiec Reymontowskich. Na pewno będzie wesoło!

Na ul. Piotrkowskiej wystąpiła kilka zespołów z naszego województwa. Między innymi Zespół Pieśni i Tańca "Bychlewianka", orkiestra „Suchcice”, „Ale babki” czy „Fajne babki” z Będkowa. Te ostatnie przyjechały ze swoim wójtem Dariuszem Misztalem.

Zapraszam wszystkich do Będkowa! - zachęcał wszystkich wójt Dariusz Misztal. - Takie piękne nazwiska jak Balcerkowie, które pojawiają się w „Chłopach” nie są z Warszawy czy Szczecina, a z Będkowa. Reymont opisał nasze zwyczaje, obyczaje i tradycje!

„Fajne babki” razem z wójtem zaśpiewały dla wszystkich „Polskie kwiaty”.

Wśród przybyłych na ul. Piotrkowską wyróżniał się Janusz Żak. Był ubrany w długi płaszcz z epoki, kapelusz, marynarkę.

- Od 18 lat biorę udział w „Dniu Reymonta” - dodaje Janusz Żak. - I co roku ulepszam mój strój. Zresztą przydaje mi się też do innych celów. Na przykład do gry na różnych instrumentach. Gram na przykład na pile.

Z ul. Piotrkowskiej barwny korowód przeszedł na Dworzec Fabryczny. Tam wsiadł w pociąg i udał się do Lipiec Reymontowski, gdzie odbyła się druga część imprezy. Brał w niej udział też sam Reymont, którego rolę odegrał Mirosław Florkowski. Natomiast w Lipcach Reymontowskich odbył się koncert. Jego gwiazdami były Margaret i Sarsa.