Dziesiątka szczęśliwców z ekstraligi. Wicemistrzowie z Łodzi wyjadą do spały?

W sobotę w Gdyni rozegrano mecz barażowy o prawo gry w Ekstralidze w sezonie 2019/2020 pomiędzy Arką Gdynia, czyli najsłabszym zespołem elity i Arką Rumia, zwycięzcą pierwszej ligi.
Kibice Arki Gdynia nie doczekali się na zwycięstwo swych ulubieńców w trakcie sezonu zasadniczego, muszą więc zadowolić się arcyważną wygraną w sobotnim barażu.

W przyszłym sezonie w Ekstralidze rugby zagra ponownie Arka Gdynia, bo we wspomnianym barażu pokonała Arkę Rumia 49:10. Były potentat zerwał się z przysłowiowego stryczka w ostatniej chwili, a my znamy dzięki temu już wszystkie drużyny, które w sierpniu powinny rozpocząć kolejne rozgrywki.

Oprócz dwóch łódzkich ekip - Master Pharm Budowlani i KS Budowlani oraz wspomnianej Arki Gdynia, w elicie zagrają: mistrz Polski Ogniwo Sopot, brązowy medalista ostatnich rozgrywek - MKS Pogoń Siedlce, a także OKS Skra Warszawa, KS Budowlani Lublin, RC Orkan Sochaczew, RzKS Juvenia Kraków i RC Lechia Gdańsk.
Warto dodać, że tym razem najlepsi polscy rugbiści będą rywalizować w systemie jesień-wiosna (czyli mecz i rewanż, a nie tak jak było to w tym roku).

Co słychać w zespole wicemistrza Polski, Master Pharm Budowlani Łódź? Zapewne już wkrótce drużyna rozpocznie przygotowania do nowego sezonu. Niewykluczone, że podopieczni trenera Przemysława Szyburskiego formę przed rozpoczęciem nowych rozgrywek Ekstraligi rugby będą szlifować podczas kilkudniowego zgrupowania w Spale.

Nie wiadomo, czy z zespołem nie pożegnają się Hugon Noszycki i Bartosz Kubalewski, a wszystkiemu „winna” Posnania. Klub ze stolicy Wielkopolski rozważa utworzenie drużyny piętnastoosobowej i zgłoszenie jej do rozgrywek pierwszej ligi. Jeśli się tak stanie i Posnania wystartuje na zapleczu Ekstraligi rugby, zawodnicy występujący w Łodzi, a pochodzący z Wielkopolski, zapewne zechcą zmienić barwy klubowe. Z tym problemem mogą się zmagać także inne kluby.