Droga Krajowa nr 10, odcinek Toruń - Bydgoszcz. Wiele, często tragicznych wypadków, choć droga jest prosta, dość szeroka, teren słabo zabudowany, skrzyżowań niewiele. Szczególnie głośno było o wypadku z sierpnia tego roku, w którym zginęło dwóch braci (konsekwencje tego zdarzenia na zdjęciu). Skandal wybuchł, gdy okazało się, że na miejscu zdarzenia służby przeoczyły ciało jednej z ofiar - zwłoki młodego mężczyzny odnalezione zostały dopiero po odholowaniu wraku na policyjny parking. Trwają postępowania w tej sprawie

Zagłębiowskie odcinki trasy S1. W okolicach Przyrzowic, czy Będzina od lat dochodziło do ciężkich wypadków. Niedawno, w kwietniu tego roku mieszkańcami woj. śląskiego wstrząsnęły informacje o karambolu w Mierzęcicach koło Będzina. W zderzeniu dwóch ciężarówek, dostawczaka i dwóch aut osobowych zginęła 29-letnia kobieta i jej 3-miesieczne dziecko. Dziś już można podróżować w tym miejscu zmodernizowaną trasą.

Droga krajowa nr 27 w woj. lubuskim- krótka, bo licząca zaledwie 74 kilometry. Malownicza, biegnąca przez Bory Zielonogórskie i czasami... bardzo groźna. Na zdjęciu jeden z licznych wypadków na DK27 pod Zieloną Górą.

Trasa S3 na odcinku między Szczecinem a Międzyzdrojami. Miejscowi
wiedzą od zawsze, że trzeba tu szczególnie uważać, a cała Polska wie o złej sławie tego odcinka od sierpnia 1998 roku, kiedy w Przybiernowie między Międzyzdrojami a Goleniowem w tragicznym wypadku zginęli mistrzowie olimpijscy - Władysław Komar i Tadeusz Ślusarski. Od tego czasu trasa mocno się zmieniła, ale do dziś bywa tam niebezpiecznie.