Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś mecz w Łodzi. ŁKS jest na fali - twierdzi zdolna libero Łódzkich Wiewiór Kinga Drabek

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Po zwycięstwie w Lidze Mistrzyń w niedzielę siatkarki ŁKS Commercecon Łódź powalczą o kolejne punkty, tym razem na ligowym parkiecie. - Tego grania w styczniu trochę jest. Skupiamy się na razie na tym, żeby utrzymać pozycję lidera, żeby wygrać mecz z Opolem najlepiej za trzy punkty. Nie odpuścić i potem myśleć, co dalej - mówi Angelika Gajer. Spotkanie z UNI Opole zaplanowano na 22 stycznia, początek o godzinie 16:00. Bilety na ten mecz można kupić za pośrednictwem systemu https://sportarena.makis.pl, a w dniu meczu również stacjonarnie w kasie hali od godziny 15:00.

ŁKS Commercecon Łódź pokonał w meczu 4. kolejki Ligi Mistrzyń Tenerife La Laguna 3:0 i objął pozycję lidera w grupie D. - Mecze co trzy dni nam służą, więc cieszymy się i idziemy do przodu - powiedziała po spotkaniu Kinga Drabek, libero Łódzkich Wiewiór.

Sztab szkoleniowy ŁKS-u Commercecon Łódź, mając na uwadze dużą częstotliwość meczów, rotuje składem. Tym samym w meczu z Tenerife La Laguna całe spotkanie rozegrała Kinga Drabek. - Grało mi się bardzo dobrze. Dwa pierwsze sety były pod naszą kontrolą. Początek trzeciego seta trochę wyszedł nam spod kontroli, jednak wróciłyśmy do swojego dobrego grania - oceniła libero.

- Takie były założenia - wygrać mecz za trzy punkty, żeby utrzymać się na pozycji lidera - dodała zawodniczka Łódzkich Wiewiór, która zanotowała aż 78% pozytywnego przyjęcia.

Ełkaesianki nie mają czasu na odpoczynek. Już w niedzielę zagrają we własnej hali spotkanie 12. kolejki TAURON Ligi z UNI Opole. - Nie będzie to łatwy mecz. Zespół z Opola gra dobrą siatkówkę, chcemy wygrać za trzy punkty, tak jak każdy mecz, który gramy - podkreśliła Kinga Drabek. - Zobaczymy jak nam pójdzie, na razie jesteśmy na fali. Mecze co trzy dni nam służą, więc cieszymy się i idziemy do przodu

Trochę więcej okazji do gry miała również Anglika Gajer. Rozgrywająca Łódzkich Wiewiór nie ukrywała, że cały zespół był bardzo dobrze przygotowany do meczu z Tenerife La Laguna. - Pierwszego i drugiego seta kontrolowałyśmy całkowicie, widać to było po wyniku. Później w tym trzecim coś nam uciekło i one to po prostu wykorzystały. Ale byłyśmy dobrze przygotowane do tego meczu. Nie raz już miałyśmy takie gorsze momenty i z nich wychodziłyśmy, więc tak naprawdę byłyśmy spokojne, że dociągniemy tego seta do końca i wygramy całe spotkanie 3:0 - oceniła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki