Ostatni wtorek karnawału to tzw. zapusty - czas ostatnich hucznych zabaw, przebierańców, pączków i faworków.
Tradycyjnie w ostatki młodzi mieszkańcy regionu przebierali się i chodzili po domach dostając w zamian grosiki, pączki lub faworki.
- Przebierali się za młodą parę z orszakiem, diabła i anioła, Cygana i Cygankę. Wszystkie te stroje miały znaczenie - wylicza Aldona Plucińska, etnograf z Muzeum Archeologicznego i Entograficznego w Łodzi. - Od smakołyków ważniejsza w ten dzień jest radość i zabawa.
Zabawy powinny jednak skończyć się o północy, kiedy to rozpocznie się Wielki Post. Kiedyś o tej porze gospodynie symbolicznie wnosiły na stół śledzie.
Jutro w Kościele katolickim przypada Środa Popielcowa. W świątyniach regionu odbędzie się obrzęd posypywania głów wiernych popiołem.
Trwający aż do Wielkanocy Wielki Post to okres pokuty i nawrócenia, a także akcji mających zwrócić uwagę na sprawy wiary. Dlatego w środę na placu Dąbrowskiego w Łodzi stanie namiot modlitewny. Przez 40 dni non stop wierni i działacze pro life będą się w nim modlić w intencji dzieci nienarodzonych oraz małżeństw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?