18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eger zaprasza nie tylko na wino [ZDJĘCIA]

Agnieszka Jasińska
Eger
Eger Agnieszka Jasińska
Eger to idealne miejsce na kilkudniowy wypoczynek. Przyciąga turystów dobrym winem, świetną kuchnią, cudownymi krajobrazami i licznymi atrakcjami. Tutaj nie można się nudzić.

Wyprawa samochodem z Łodzi do węgierskiego Egeru zajmie nam około 8 godzin. Na Węgrzech Polacy są bardzo mile widziani. Węgrzy są niezwykle przyjaźni i pomocni. Nawet jeśli nie rozumiemy ich języka, to zrobią wszystko, by się z nami dogadać.

Po winie każda kobieta jest piękna

Po Egerze najlepiej poruszać się na piechotę, wszędzie jest blisko – do zamku, do piwniczek z winami, do basenów termalnych.

Obowiązkowym punktem programu jest wizyta w Dolinie Pięknej Pani. To piwniczki, w których możemy popróbować lokalnych win. Wybór jest ogromy, ceny przystępne, więc warto kupić tyle butelek, na ile jesteśmy sobie w stanie pozwolić. Koniecznie trzeba też porozmawiać z właścicielami piwniczek, dowiemy się od nich jak powstaje dobre wino. Winiarze mają takie powiedzenie „Jest wino, jest dobre wino i jest moje wino”. Dlatego nie zapomnijmy o pochwałach. O nazwie Dolina Pięknej Pani krąży wiele legend. Mówi się na przykład, że piękną panią była żona właściciela jednej z piwniczek. Jednak Węgrzy żartują, że nazwa ma związek z tym, że jak wypije się dużo wina, to każda pani jest piękna.

Eger słynie z wina Egri Bikavérze, czyli Byczej Krwi. Skąd ta nazwa? O niej również krąży legenda. Kiedy miasto broniło się przed armią turecką, Turcy nie mogli zdobyć Egeru. Tłumaczyli wtedy sobie, że Węgrzy piją byczą krew. Widzieli bowiem czerwone ślady po winie na ustach Węgrów. Turcy postanowili też spróbować byczej krwi i stać się tak odważni jak Węgrzy. Jednak nie byli przyzwyczajeni do alkoholu, upili się i odstąpili od murów miasta.

Piwniczka nr 43 należy do Sike Tamas. Wino to ogromna pasja właściciela. Jednak cieszy go to, że jego dwie córki mają narzeczonych nie związanych z winiarstwem. Sike Tamas nie pamięta kiedy ostatnio był na wakacjach. Kocha swoją pracę, ale podkreśla, że swojej piwniczki nie może zostawiać ani na chwilę.

Po degustacji win warto wybrać się do restauracji Kodmon Csarda i Boretterem, która również znajduje się w Dolinie Pięknej Pani. Często posłuchać można tutaj lokalnych zespołów ludowych. Muzycy ubrani są w stroje ludowe. Jest tu pyszne jedzenie.

Lecznicze wody i wizyta na zamku

Eger to także baseny termalne. Nie można ich pominąć. Wody pomagają w leczeniu różnych chorób, m.in. działają dobrze na stawy, bóle reumatyczne, krążenie, choroby kobiece. Trzeba pamiętać, by spędzić w wodzie najwyżej 15 minut. Potem trzeba wyjść chociaż na chwilę. Wszystko przez to, że wody mają bardzo silne działanie.

W Egerze znajdziemy autentyczną Łaźnię Turecką. Warto skorzystać z zabiegu hammam. To relaksujący masaż, który pozwoli się nam odprężyć.

W Egerze można znaleźć przewodniczkę Kowalskiné Szekfy Ibolya , która mówi po polsku. Jej mąż pochodził z Łodzi, od niego nauczyła się języka. Przewodniczka opowie nam wiele ciekawych historii i oprowadzi po mieście.

Koniecznie trzeba wybrać się na zamek. Został on wybudowany w XIII wieku. W XVI wieku przebudowano go w twierdzę obronną. W 1552 roku zamek został najechany przez Turków . Jednak po 40 dniach oblężenia nie został zdobyty. Obrona zamku egerskiego uczyniła go symbolem węgierskiego patriotyzmu. Istvan Dobo, mając pod sobą jedynie 2 tys. ludzi, stawił czoło tureckiej armii oblegającej miasto. Turcy zdobyli zamek i miasto dopiero w 1596 roku. W 1702 roku  wojska austriackie zburzyły większą część zamku.

Zza murów zamku roztacza się przepiękna panorama miasta. Wszędzie widać kościoły. Mówi się, że jeśli ktoś jest wybredny, to może wybierać tak jak mieszkaniec Egeru w kościołach.

Niezwykłym klejnotem architektonicznym jest Bazylika w stylu klasycystycznym, która jest drugą co do wielkości świątynią na Węgrzech. Naprzeciwko niej znajduje się Liceum, jeden z najpiękniejszych przykładów późnej sztuki barokowej na Węgrzech. Na pierwszym piętrze znajdziemy jedną z najlepszych bibliotek w kraju. Jest tu zbiór liczący 130 tysięcy woluminów. Kolekcja robi wrażenie.

Koniecznie trzeba odwiedzić Muzeum Marcepanu. Znajdziemy tutaj przeróżne rzeźby wykonane oczywiście z marcepanu. To niezwykła kolekcja.

W Egerze jest bardzo dobra baza noclegowa. Zatrzymać się można w jednym z wielu hoteli albo w prywatnym apartamencie. Blisko centrum znajduje się na przykład hotel Korona, który może pochwalić się dobrą kuchnią.

Góry Matra

Wracając do Polski warto zatrzymać się na dwa albo trzy dni w górach Matra. Nocleg znajdziemy na przykład na kempingu Sasto. Domki są świeżo wyremontowane i bardzo wygodne. Blisko stąd do Oxygen Adrenalin Park . Możemy tu przejść się na przykład drewnianą kładką zawieszoną nad ziemią, spróbować jazdy na kładach a także przejechać się bobslejem. To dużo radości zarówno dla małych jak i dużych. Nie można się tutaj nudzić.

Będą w górach, warto wybrać się do Matrafured, które jest prawdziwą bazą sportów górskich. Koniecznie trzeba przejechać się po lesie segwayem. Instruktor wytłumaczy zasady jazdy. Nie jest to wcale trudne, a sprawia dużo radości.

W górach Matra znajduje się najwyższy na Węgrzech szczyt Kekesteto. Zimą te góry to raj dla narciarzy.

W Gyongyos znajdziemy Muzeum Matra. Jest ono częścią pałacu Orczy. Można tu zobaczyć zbiory mineralne występujące w Górach Matra, skamieniałości roślinne i zwierzęce oraz jedyny na Węgrzech szkielet mamuta.

Trzeba tu wrócić

Podczas wyprawy na Węgry, koniecznie trzeba spróbować gulaszu węgierskiego. Pyszne jest też ciasto nasączane winem. Oprócz zakupu wina w Dolinie Pięknej Pani, warto kupić wino w hipermarkecie. Ceny są tutaj bardzo przystępne. Na Węgrzech płacimy w forintach.

Jedno jest pewne : Eger i góry Matra to wyjątkowe miejsca. Jeśli tu przyjedziemy, na pewno będziemy chcieli wrócić nie raz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki