Masz dosyć, bo zdajesz egzamin na prawo jazdy czwarty raz? Nie martw się. Osoba, która cię egzaminuje, zdawała jeszcze więcej razy, żeby zdobyć pracę. Podobnie było z instruktorem, który uczył cię jeździć. Zdawalność egzaminów na egzaminatorów i instruktorów jest w Łódzkiem tragiczna.
- Radzę wszystkim kursantom, którzy stresują się przed egzaminem, by pomyśleli o tym, że ich egzaminator musiał zdać o wiele cięższy egzamin i nie od razu mogło mu się to udać - mówi Łukasz Kucharski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
- I bardzo dobrze, że egzamin jest trudny. Praca instruktora i egzaminatora jest bardzo odpowiedzialna - dodaje Zbigniew Popławski, wiceprezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców oraz właściciel łódzkiej szkoły jazdy.
Kucharski wylicza, że egzamin na egzaminatora zdaje za pierwszym razem w Łodzi tylko 15 procent kandydatów, zaś w przypadku instruktora - 25 procent. - Jednak podczas zatrudniania egzaminatorów nie zwracam uwagi na to, ile razy kto podchodził od egzaminu. Jeśli ktoś miał więcej prób, nie znaczy, że będzie złym pracownikiem. Podobnie jak nie jest jednoznaczne, że osoba, która kilka razy ubiegała się o prawo jazdy, będzie złym kierowcą - mówi Kucharski. - Nie ma idealnego systemu egzaminacyjnego. Jeśli zatrudniamy egzaminatorów, to najważniejszy jest okres próbny. Wtedy okazuje się, czy dana osoba nadaje się do pracy, czy nie.
Podobnie myśli Popławski.
- Żaden egzamin nie jest wykładnią wiedzy. Dobry instruktor wcale nie musi zdać egzaminu za pierwszym razem - mówi Popławski.
Kucharski zaznacza, że podczas egzaminu na egzaminatora obecna jest kilkuosobowa komisja. - Są to najbardziej doświadczeni egzaminatorzy z całego kraju - mówi Kucharski. - Nie zdać egzaminu można podwójnie. Do auta, oprócz komisji, wsiada dwóch kandydatów na egzaminatorów. Jeden egzaminuje drugiego i na odwrót. Można nie zdać, jeśli popełni się błąd podczas jazdy, oraz wtedy, kiedy nie zauważy się błędu kierującego. Trudny jest także egzamin teoretyczny. Egzaminator musi znać wszystkie akty prawne, związane z ruchem drogowym. Powinien je potrafić wyrecytować o każdej porze dnia i nocy.
Jednak wysiłek się opłaca. Egzaminatorzy bardzo dobrze zarabiają. Maksymalna pensja w Łódzkiem to 9 tys. zł brutto.
- To bardzo trudna praca. Egzaminator spędza kilka godzin dziennie w samochodzie. Odbija się to na zdrowiu. To na przykład duże obciążenie dla kręgosłupa - mówi Kucharski. - Ja powtarzam moim egzaminatorom, by pamiętali o swoim egzaminie podczas pracy. Radzę, by traktowali kursantów tak, jakby sami chcieli być traktowani.
| Jak zdobyć uprawnienia |
Egzamin na egzaminatora nadzoruje resort infrastruktury.
Najpierw należy przejść kurs w WORD. Aby zostać egzaminatorem, należy mieć co najmniej wykształcenie średnie, posiadać prawo jazdy od minimum trzech lat, mieć skończone 23 lata oraz nie być skazanym prawomocnym wyrokiem sądu. Trzeba mieć orzeczenie o braku przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych do wykonywania zawodu. Kurs kosztuje 3.900 zł, a egzamin 350 zł.
Egzamin na instruktora nadzoruje wojewoda
Najpierw trzeba zaliczyć kurs w WORD lub w ośrodku szkolenia kierowców. Aby zostać instruktorem, trzeba posiadać prawo jazdy od co najmniej dwóch lat i nie być skazanym prawomocnym wyrokiem sądu. Niezbędne jest też orzeczenie od lekarza i psychologa. Kurs kosztuje 2.950 zł, a egzamin 340 zł.
JAS
Zobacz też:
Spada zdawalność egzaminów na prawo jazdy. "To nie jest prawidłowość, obecne testy są łatwiejsze"
TVN/x-news.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
