Poniedziałek (30 marca) był pierwszym dniem próbnego egzaminu ósmoklasisty, przeprowadzanego zdalnie z uwagi na epidemię koronawirusa.
>>> Czytaj więcej na kolejnym slajdzie >>>
Poniedziałek (30 marca) był pierwszym dniem próbnego egzaminu ósmoklasisty, przeprowadzanego zdalnie z uwagi na epidemię koronawirusa. Rano nie wszyscy uczniowie ściągnęli arkusz z polskiego bez problemów. We wtorek ogólnopolski test z matematyki, w środę - z języka obcego. Zdalna próba jest dla szkół nieobowiązkowa. W „prawdziwym” egzaminie weźmie udział ok. 20 tys. uczniów najstarszych klas podstawówek z woj. łódzkiego – jego planowany termin to wciąż 21-23 kwietnia.
– Mój syn, Maciek [na zdjęciu - red.], chciał zacząć rozwiązywać arkusz punktualnie o godzinie 9, jak na prawdziwym sprawdzianie, ale strona internetowa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie „nie dawała rady” i udało się nam ściągnąć test dwa kwadranse później. Oczywiście, dodałem ten czas do zaplanowanej wcześniej godziny zakończenia sprawdzianu – opowiadał w poniedziałek pan Wojtek, szef „domowej komisji egzaminacyjnej” w jednym z mieszkań na Polesiu w Łodzi.
>>> Czytaj więcej na kolejnym slajdzie >>>
Takich „domowych komisji” są teraz w całym regionie tysiące. Maciek z Polesia rozwiązywał wydrukowany arkusz, z kolei Oskar Daczkowski (na zdjęciu), inny z łódzkich ósmoklasistów zrobił to na laptopie – z wykorzystaniem edytora tekstu.
– Próba się przydała: utrwaliłem wiedzę na temat „Pana Tadeusza”, bo na fragmencie tej lektury była oparta duża część arkusza – opowiadał Oskar. W jego końcu ósmoklasiści znaleźli dwa temat wypracowania do wyboru („łatwiej pokonać każdą trudność, gdy dąży się do swojego wymarzonego celu. Czy zgadzasz się z tym poglądem?” Albo: „napisz opowiadanie o przygodzie, którą przeżył ktoś, kto przeniósł się do świata przedstawionego jednej z lektur obowiązkowych”).
Nasi rozmówcy zapewniali, że w ich „domowych komisjach” praca ucznia nad testem była samodzielna. We wtorek w ramach próby matematyka, w środę – test z języka obcego (w przypadku zdecydowanej większości uczniów to angielski).
„Prawdziwy” egzamin zadecyduje, czy absolwent podstawówki po wakacjach trafi do wybranego przez siebie liceum ogólnokształcącego, technikum lub branżówki – z uwzględnieniem w naborze także ocen na końcowym świadectwie oraz wymienionych w nim osiągnięć w konkursach przedmiotowych, artystycznych czy w sporcie.
Jak na razie, rząd trzyma się pierwotnie wyznaczonej daty egzaminu ósmoklasisty: 21-23 kwietnia (oraz matury – od 4 maja).