Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

EHF Cup. Szczypiornistki Iuventy Michalovce rywalkami Eurobud JKS Jarosław w ćwierćfinale

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Choć Eurobud JKS Jarosław nie będzie faworytem ćwierćfinałowego dwumeczu z Iuventą Michalovce, zawodniczki polskiego klubu zrobią wszystko, by sprawić niespodziankę i awansować do półfinału.
Choć Eurobud JKS Jarosław nie będzie faworytem ćwierćfinałowego dwumeczu z Iuventą Michalovce, zawodniczki polskiego klubu zrobią wszystko, by sprawić niespodziankę i awansować do półfinału. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Szczypiornistki zespołu Eurobud JKS Jarosław poznały rywalki, z którymi zmierzą się w ćwierćfinale Pucharu EHF. Przeciwniczki są dobrze znane polskim kibicom, bowiem kilka dni temu w 1/8 finału tych rozgrywek po wyrównanym dwumeczu wyeliminowały inną polską drużynę - KPR Gminy Kobierzyce.

O sukcesie Słowaczek z rywalizacji z polskim klubem zadecydował pierwszy mecz rozegrany w Kobierzycach, zakończony zwycięstwem Iuventy różnicą dwóch bramek (20:22). W rewanżu padł remis (25:25), co w ostatecznym rozrachunku spowodowało, iż to ekipa zza naszej południowej granicy zakwalifikowała się do ćwierćfinału.

Dobrze znany rywal Jarosławianek

Najskuteczniejszymi zawodniczkami Iuventy w dwumeczu z KPR były Alena Dvorscakova (17 bramek w dwumeczu) i Patricia Wollingerova (14 bramek), jednak nie tylko te zawodniczki potrafią zagrać skutecznie pod bramką rywalek.

Obydwa kluby znają się doskonale, bowiem w ostatnim czasie często grywają ze sobą mecze towarzyskie w trakcie okresów przygotowawczych i różnego rodzaju turniejów. Latem ubiegłego roku w Michalovcach lepsze okazały się Słowaczki (30:26), w drugim spotkaniu górą był jednak Eurobud JKS, który wygrał 27:22.

- Znamy tę drużynę, ponieważ graliśmy z nimi latem na turnieju, a także w okresie przygotowawczym przed startem ligi. Spodziewam się wyrównanego dwumeczu. Trudno wskazać faworyta, bo latem nasz zespół miał nieco inny skład - mówiła po losowaniu Helena Aspirdou, pełniąca funkcję dyrektora sportowego słowackiego klubu.

Eurobud JKS Jarosław najsłabszym zespołem?

W opinii wielu polski klub jest najsłabszym z grona tych, które dotarły do ćwierćfinału Pucharu EHF. Ekipa z województwa podkarpackiego słabo radzi sobie w bieżącym sezonie w rozgrywkach ligowych. Po jedenastu seriach gier plasowała się na przedostatniej pozycji, mając na koncie zaledwie dwa zwycięstwa, dwa remisy i aż siedem porażek.

Skoro Iuventa wyeliminowała wiceliderki ligowej tabeli (KPR), właśnie ten klub, który w słowacko-czeskiej lidze plasuje się obecnie na szóstej pozycji, trzeba wskazać jako faworyta ćwierćfinałowego dwumeczu. Pierwsze spotkanie w Słowacji zostanie rozegrane w weekend 11-12 lutego, rewanż tydzień później w Polsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: EHF Cup. Szczypiornistki Iuventy Michalovce rywalkami Eurobud JKS Jarosław w ćwierćfinale - Sportowy24

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki