Sztuczne płuca ustawione w centrum Łodzi mają pokazać jak brudne jest powietrze w mieście. Biały materiał za dwa tygodnie będzie szary lub czarny. Podobnie było wcześniej w Sieradzu.
Na al. Piłsudskiego w pobliżu skrzyżowania z Sienkiewicza stanęły wczoraj Łódzkie Płuca. To instalacja Polskiego Alarmu Smogowego, która ma pokazać jakim powietrzem oddychają łodzianie i jak silny jest w mieście smog.
Łódzkie Płuca stanęły na terenie miejskim, wykonane są z flizeliny, a specjalne wentylatory dmuchają na nie łódzkie powietrze. Organizatorzy spodziewają się, że za dwa tygodnie płuca będą szare lub czarne od znajdujących się w powietrzu pyłów.
Marek Kwiatkowski z inicjatywy Łódź bez Smogu podkreśla, że podobne rozwiązania stosowały kampanie antynikotynowe.
- Dziś wszyscy wiedzą jak wyglądają płuca palacza – mówi. Jak dodaje także w przypadku pyłów w płucach organizm nie radzi sobie z jego usuwaniem, co prowadzi do takich chorób jak astma, POCHP czy nowotwory.
Podobne płuca stały już w Sieradzu. Zrobiły się szare, jednak nie tak ciemne jak płuca stawiane na południu Polski. Podobna instalacja za kilka dni ma się pojawić w Pabianicach.
MT