Ek-Soc, czyli mariaż ekonomistów i socjologów w Łodzi

Jakie były największe osiągnięcia Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego?

W płaszczyźnie organizacyjnej największym osiągnięciem, co możemy stwierdzić dopiero teraz, z perspektywy minionego półwiecza, było utworzenie wydziału wspólnego dla nauk ekonomicznych i socjologicznych - unikatowego nie tylko w Polsce. Ten mariaż ekonomistów i socjologów, który dokonał się 50 lat temu, procentuje w ten sposób, że ekonomiści bardziej miękko, z komponentem humanistycznym, patrzą na rzeczywistość, a my, socjologowie, dostrzegamy znaczenie twardej bazy ekonomicznej.

A inne osiąnięcia?

Niewątpliwie należy do nich fakt, że jesteśmy największym wydziałem Uniwersytetu Łódzkiego. Właściwie to nasz wydział mógłby być odrębną uczelnią. Mamy przeszło 500 pracowników, w tym ponad 400 naukowych i około 9 tysięcy studentów. Trzecim osiągnięciem organizacyjnym, już mniejszej rangi, ale znaczącym, jest powołanie Summer School - struktury funkcjonującej co roku w czasie letnich wakacji, gdy gościmy na naszym wydziale reprezentujących cztery kontynenty zarówno studentów, jak i profesorów z wykładami. W zamian, podczas przerwy zimowej, nasi studenci wyjeżdżają na wykłady do ośrodków zagranicznych. Celem tego unikatowego w Polsce przedsięwzięcia jest omawianie problemów ekonomicznych, społecznych i politycznych w szerokim międzynarodowym gronie.

Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny miał szczęście do wybitnych naukowców...

Tak. Pzypominając pierwsze lata istnienia wydziału, trzeba wymienić profesorów Jana Szczepańskiego - znakomitego socjologa oraz Edwarda Rosseta - demografa, który skupił uwagę na przemianach demograficznych i statystyce ekonomicznej. Później, w latach 70. i 80. ukształtowała się na naszym wydziale łódzka, a nawet polska szkoła naukowa ekonomii. Stworzyli ją profesorowie: Jan Mujżel, Janusz Górski, Cezary Józefiak, Antoni Marszałek i Władysław Welfe, później twórca łódzkiej szkoły ekonometrii. Również w latach 70. i 80. docent, a dziś profesor Czesław Domański, prowadził tu badania statystyczne. Jako pierwszy wprowadził rachunek prawdopodobieństwa do analiz statystycznych. W tym samym czasie powstała łódzka szkoła metodologii badań socjologicznych, co było zasługą profesorów Zygmunta Gostkowskiego i Jana Lutyńskiego, a także nurt badań kulturowych zainicjowany przez prof. Antoninę Kłoskowską. W latach 90. podjęliśmy badania nad biedą i pomocą społeczną, tworząc łódzką szkołę naukową w tym zakresie, a po wejściu Polski do Unii Europejskiej zostały zintensyfikowane badania europejskie dotyczące między innymi gospodarki zrównoważonej oraz integracji europejskiej.

Czy nie ma przesady w stwierdzeniu, że Ek-Soc jest kuźnią kadr dla polskiej gospodarki?

Ani trochę. Szczególnie po przełomie ustrojowym cała plejada ministrów, wiceministrów, parlamentarzystów, szefów instytucji centralnych i doradców władz państwowych wywodziła się z kadry naukowej naszego wydziału. Wymienię tu tylko przykładowe nazwiska: Marek Belka, Jacek Saryusz-Wolski, Cezary Józefiak, Jerzy Dietl, Grzegorz Matuszak, Jerzy Kropiwnicki, Jarosław Bauc, Sławomir Cytrycki, Maria Lubera, Jarosław Neneman, Andrzej Raczko, Maria Karasińska-Feldner, Anna Fornalczyk i Witold Orłowski. Znaczny wpływ na zarządzanie na szczeblu regionalnym mieli też prof. Stefan Krajewski z naszego wydziału, który był wojewodą łódzkim i nasza absolwentka Jolanta Chełmińska, teraz pełniąca tę funkcję.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Jaką ofertą dydaktyczną dysponuje Ek-Soc?

Obecnie mamy 18 kierunków studiów oraz mnóstwo specjalności i specjalizacji, zarówno na studiach pierwszego, jak i drugiego stopnia. Prowadzimy też studia doktoranckie w zakresie nauk społecznych i ekonomii. Oferta dydaktyczna jest nie tylko imponująca, ale też bardzo zróżnicowana. Mamy całą paletę kierunków, od zmatematyzowanych, takich jak ekonometria czy informatyka, po humanistyczne, takie jak socjologia czy kierunek realizowany wspólnie z Wydziałem Filologicznym - dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Do tego dochodzą studia podyplomowe z takich dziedzin, jak: ekonomiczno-prawne podstawy małego i średniego biznesu, asystent rodzinny, resocjalizacja w warunkach izolacyjnych, kształtowanie wizerunku publicznego i inne. Dla porównania, 50 lat temu mieliśmy na wydziale tylko trzy kierunki studiów.

Jakie największe wyzwania stoją przed wydziałem u progu nowego półwiecza jego istnienia?

W czasach globalizacji, europeizacji i informatyzacji życia, a zarazem narastającej konkurencji, ważnym celem jest dla nas nadanie naszej działalności naukowej i dydaktycznej wymiaru europejskiego, poprzez rozwijanie badań i kształcenie studentów na najwyższym poziomie. Chcemy to osiągnąć wspólnie z partnerami społecznymi - biznesem, samorządami i mediami. Będziemy dążyć do zwiększenia liczby publikacji w najbardziej prestiżowych czasopismach naukowych na świecie i do pozyskiwania grantów na badania prowadzone wspólnie z partnerami zagranicznymi. Mamy już takie doświadczenia, ale chcemy zdynamizować te starania, bo konkurencja jest coraz większa. Kolejnym celem jest podniesienie badań i kształcenia na taki poziom, abyśmy uzyskali akredytacje międzynarodowe. Chcemy też umiędzynarodowić proces kształcenia na naszym wydziale.

W jaki sposób?

Między innymi poprzez stworzenie możliwości zdobywania wiedzy w języku angielskim na kolejnych kierunkach studiów. Teraz anglojęzyczne studia są prowadzone jedynie na kierunku Economics and International Business. Poprzez uruchomienie nowych studiów anglojęzycznych chcemy ułatwić naszym absolwentom znalezienie pracy w otoczeniu międzynarodowym, ale też zachęcić młodzież z zagranicy do studiowania u nas. Zamierzamy także zintensyfikować międzynarodową wymianę kadry naukowo-dydaktycznej i studentów w ramach programu ERASMUS i uruchomić wspólne kierunki studiów z partnerami zagranicznymi.

Co robią władze wydziału, aby w okresie niżu demograficznego zachęcić młodzież do studiowania właśnie na Ek-Socu?

Systematycznie uatrakcyjniamy naszą ofertę dydaktyczną i promujemy ją w mediach. Szukamy też kandydatów na studia w regionie łódzkim realizując program "Szkoła patronacka". Polega on na tym, że mamy pod opieką 18 szkół ponadgimnazjalnym w Łodzi i województwie. Uczniów tych szkół zapraszamy do nas na wydział na różnorodne imprezy, poczynając od wykładów, poprzez ogólnołódzki Festiwal Nauki, Techniki i Sztuki, aż po organizowany przez studentów Dzień Ek-Socu, który ma już bardzo luźny charakter. Nasz wydział przybliżamy też osobom z zewnątrz, w tym także potencjalnym kandydatom na studia, poprzez imprezy popularyzujące inne kultury. Mieliśmy dzień latynoamerykański, turecki, czy tradycyjne już Dni Japońskie. Naszą najnowszą ofertą jest festyn jubileuszowy, który rozpocznie się w piątek 25 września o godz. 20.00, a jest zatytułowany "Świet(l)ne lata Ek-Socu". Przewidujemy wiele atrakcji, a wśród nich konkursy oraz iluminacje świetlne.

Czy monitorowane są losy absolwentów Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego?

Tak. Losy absolwentów wszystkich wydziałów Uniwersytetu Łódzkiego monitoruje uczelniane Biuro Karier. Ważną strukturą dla monitorowania tych losów, a także uatrakcyjniania naszej oferty kształcenia jest Rada Biznesu działająca na naszym wydziale. W jej skład wchodzą nasi absolwenci zajmujący eksponowane stanowiska. Często służą nam radą, jak modyfikować kierunki studiów, aby nasi absolwenci łatwiej odnajdywali się na wciąż zmieniającym się rynku pracy. Dużym zainteresowaniem cieszą się odbywające się regularnie wykłady członków Rady Biznesu dla naszych studentów. Członkowie tej rady ułatwiają też m. in. organizowanie staży lub płatnych praktyk naszych studentów.