Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

EKSPERT RADZI: Pielęgnacja łap

Dorota Domienik
Michał Ceregrzyn, lekarz weterynarii i specjalista ds. żywienia psów i kotów Mars Polska
Michał Ceregrzyn, lekarz weterynarii i specjalista ds. żywienia psów i kotów Mars Polska archiwum
Kot wie, jak zadbać o swoje pazury, psu trzeba w tym czasem pomóc. Michał Ceregrzyn, lekarz weterynarii i specjalista ds. żywienia psów i kotów Mars Polska podpowiada, kiedy może pojawić się problem zbyt długich pazurów oraz jak sobie z nim radzić, by nie skaleczyć zwierzaka.

Koty nie wymagają skracania pazurów. Samodzielnie dbają o ich długość ostrząc je na różnych przedmiotach. Niestety, w rezultacie ich ofiarą padają czasami nasze najlepsze meble. Żeby uchronić wyposażenie domu przez kocią dewastacją, należy zapewnić naszemu kotu możliwość drapania w miejscach, które mu odpowiadają. Dobrym rozwiązaniem są tzw. drapaki.

Przed zakupem i ustawieniem takiego drapaka warto jednak pamiętać o cechach, które sprawią, że rzeczywiście będzie on prawidłowo spełniał swoją funkcję. Po pierwsze drapak powinien być odpowiednio wysoki, tak, aby kot mógł się na nim swobodnie wyciągnąć. Po drugie, musi mieć odpowiednią strukturę pozwalającą na wbicie pazurów na odpowiednią głębokość. Najlepsze są do tego drapaki owinięte sznurkiem.

Po trzecie, miejsce. Kot drapiąc zostawia też swój zapach, więc miejsce drapania musi być odpowiednie ze względu na znaczenie terytorium. Należy zorientować się, gdzie kot najchętniej drapie i tam postawić drapak.

Jeżeli mimo to wydaje nam się, że nasz kot ma zbyt długie pazury, możemy je ostrożnie skrócić. Przed pierwszym obcinaniem dobrze jest poprosić kogoś doświadczonego, np. lekarza weterynarii, żeby pokazał nam, jak należy to prawidłowo robić. Warto przy tym dodać, że jeśli decydujemy się na obcinanie kotu pazurów powinniśmy naszego kota jak najwcześniej do tego przyzwyczaić, a następnie regularnie wykonywać zabieg.

Dla większości nieprzyzwyczajonych do tego kotów jest to zabieg bardzo stresujący, a ponieważ jego efekty nie trwają długo, obcinanie pazurów np. co pół roku całkowicie mija się z celem. W takim wypadku najlepiej nie robić tego wcale.

U psów sytuacja jest nieco inna, ponieważ ich pazury ulegają ścieraniu w czasie chodzenia i biegania. Psy chodzące po twardych powierzchniach ścierają pazury bardzo efektywnie i nie ma potrzeby ich obcinania. Z kolei psy biegające po trawie lub lesie mają wprawdzie nieco dłuższe pazury, ale nadal są one starte adekwatnie do ich potrzeb.

Problemy pojawiają się u psów, które mało chodzą lub z powodów wad rozwojowych albo na skutek urazów nie mają możliwości samodzielnego ścierania pazurów. W takim wypadku psie pazury należy przycinać średnio raz w miesiącu, w taki sposób, aby przywrócić ich optymalny, fizjologiczny kształt. Podobnie jak u kotów, przed pierwszym zabiegiem, warto poprosić kogoś doświadczonego, kto pokaże jak powinny być przycięte pazury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki