Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraliga rugby. Ogniwo w finale, Orkan dogonił Pogoń

Grzegorz Wrzalik
W Sochaczewie padło aż 10 przyłożeń. Na zdjęciu zdobywca jednego z nich Artur Fursenko
W Sochaczewie padło aż 10 przyłożeń. Na zdjęciu zdobywca jednego z nich Artur Fursenko
Mistrz Polski w rugby – sopockie Ogniwo jest już pewne występu w finale Ekstraligi rugby. Pasjonująco zapowiada się walka pomiędzy sochaczewskim Orkanem, a siedlecką Pogonią Awenta o walkę w „małym finale”.

Ogniwo awans do finału zapewniło sobie na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego. W sobotę w Warszawie mistrzowie Polski, po twardym, ale niezbyt ładnym meczu, pokonali Skrę 18:9. Mecz toczył się w deszczu. Zawodnicy obu drużyn mieli ogromne kłopoty z utrzymaniem piłki w rękach. Na pewno stawka spotkania nie pomagała. Sopocianie wiedzieli, że zwycięstwo daje im już pewność gry w finale. Skra zdawała sobie sprawę, że porażka eliminują ją z walki o ten finał.

O złoto na koniec sezonu zagrają pierwsza z drugą drużyną sezonu zasadniczego. Ogniwo nie może być jeszcze pewne pierwszego miejsca, ale z dwójki, nawet gdyby przegrało pozostałe im do rozegrania trzy mecze, już nie wypadnie. Mistrzowie Polski, po pokonaniu Skry mają na koncie 67 punktów. Wciąż trzecia Skra 50. W meczu rugby maksymalnie można zdobyć pięć punktów.
Skra wciąż może jednak zająć drugie miejsce, ale musi wygrać trzy pozostałe mecze, co nie jest niemożliwe. Przegrywać musiałby jednak zacząć wicelider tabeli Master Pharm Rugby Łódź. Drużyna Przemysława Szyburskiego, pod nieobecność swojego trenera, wygrała w ten weekend z Lechią w Gdańsku 52:21. Łodzianie mają na koncie 60 punktów. Wciąż więc teoretycznie mogą jeszcze wyprzedzić Ogniwo oraz być wyprzedzonymi przez Skrę, która ma 50 „oczek”.

Tyle tylko, że to raczej teoria. Ogniwo zagra w następnej kolejce w derbach z Lechią. Będzie faworytem. Tak samo jak w kolejnym spotkaniu z Orkanem w Sochaczewie. Na koniec sezonu zasadniczego pojedzie do Lublina. Znów będzie faworytem – choć w każdym z tych meczów rywale na pewno wyjdą na boisko by pokonać mistrzów Polski i sprawić sensację.
Master Pharm za tydzień podejmuje Orkan Sochaczew, potem jedzie do Lublina i wreszcie podejmie Arkę Gdynia. W dwóch pierwszych meczach wicemistrzowie Polski muszą być czujni, w ostatnim raczej nie powinni mieć kłopotów.
Arka Gdynia właśnie przegrała w Sochaczewie aż 0:66. Po zawieszeniu trzech graczy za walną bójkę w wygranych derbach z Lechią, oraz po kilku kontuzjach „Buldogi” straciły niemal wszystkie zęby.

Z drugiej strony XV kolejka pokazała, że w Ekstralidze wszystko jest możliwe. W sobotę w Krakowie nikt nie stawiał na Juvenię, ale gospodarze sprawili wreszcie niespodziankę, o której marzyli od początku rundy wiosennej. Po niesamowicie zaciętym meczu pokonali faworyzowaną Pogoń Awenta Siedlce 21:19 (9:12). Porażka drużyny Andrzeja Kozaka sprawiła, że walka o czwarte miejsce, gwarantujące grę w „małym finale” o brązowy medal staje się pasjonująca.

Wydaje się, że liczą się w niej już tylko Orkan i Pogoń. Oba zespoły mają po 41 punktów. Zmierzą się ze sobą w Siedlcach w ostatniej kolejce. Czy ten mecz zdecyduje o grze w „małym finale”? Być może, ale niekoniecznie.

Pogoń ma lepszy „kalendarz”. Za tydzień podejmie Skrę, a potem jedzie do Gdańska. W obu meczach może wygrać, ale oczywiście może też polec, bo jak przyznał po meczu z Krakowie kapitan siedlczan, Adrian Chróściel, jego zespół może w tym sezonie pokonać każdego, ale i z każdym przegrać.

Orkan zagra z dwoma najlepszymi polskimi drużynami – jak już wspominaliśmy – jedzie do Łodzi, a potem podejmuje Ogniwo. Czy jest w stanie sprawić sensację?

- Będziemy o nią walczyć. Drużyna rozkręca się z meczu na mecz, ale faworytami w żadnym z trzech pozostałych nam do rozegrania meczów nie będziemy – mówi trener RC Maciej Brażuk i trudno się z nim nie zgodzić.

Jedno jest pewne – kibiców Ekstraligi czeka jeszcze mnóstwo emocji. Sezon zasadniczy skończy się 20 czerwca. Finał i mecz o trzecie miejsce trzeciego lipca.

Ekstraliga rugby XV kolejka

Skra Warszawa v Ogniwo Sopot  9:18 (6:9). Punkty Skra: Daniel Gdula 9 (3K). Punkty Ogniwo: Paul Walters 18 (6K).
Juvenia Kraków v Awenta Pogoń Siedlce  21:19 (9:12). Punkty Juvenia: Rafał Lewicki 16 (P, pd, 3K), Marcin Morus 5 (P). Punkty Pogoń: Maciej Panasiuk 5 (P), Przemysław Rajewski 5 (P), Davit Chaduneli 5 (P), Romeo Nkoane 4 (2pd).

Orkan Sochaczew v Arka Gdynia  66:0 (38:0). Punkty Orkan: Pieter Steenkamp 31 (3P, 8pd), Andre Meyer 5 (P), Adam Szwarc 5 (P), Kacper Wróbel 5 (P), Michał Szwarc 5 (P), Marcin Krześniak 5 (P), Nahuel Dovalo 5 (P), Artur Fursenko 5 (P). 
Edach Budowlani Lublin v Sparta Jarocin  44:10 (23:3). Punkty Budowlani: Smilko Debrenliev 19 (5pd, 3K), Maciej Grabowski 10 (2P), Carl Vensgaard 5 (P), Michał Węzka 5 (P), Dominik Tomaszewski 5 (P). Punkty Sparta: Bartosz Włodarek 5 (P), Kacper Włodarek 5 (pd, K).

Lechia Gdańsk v Master Pharm Rugby Łódź  21:52 (21:31). Punkty Lechia: Rafał Janeczko 11 (pd, 3K), Kewin Bracik 5 (P), Bartosz Kruszczyński 5 (P). Punkty Master Pharm: Michał Kępa 22 (5pd, 4K), Roy Lolesio 10 (2P), Vitalii Kramarenko 5 (P), Damian Wlaźlak 5 (P), Piotr Karpiński II 5 (P), Toma Mchedlidze 5 (P).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekstraliga rugby. Ogniwo w finale, Orkan dogonił Pogoń - Sportowy24

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki