„Pasy zapięte? Kto ma słabe nerwy niech nie czyta. Oficjalny szacunek wysokości emerytur w przyszłości jaki dostałem z @zus_pl” – napisał na Twitterze Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Te dane faktycznie szokują.

2019 – 53,8% ostatniej pensji

Bartosz Marczuk, zastępca szefa PFR, zapytał Zakład Ubezpieczeń Społecznych o wysokość naszych emerytur za kilkadziesiąt lat. Wiceprezes PFR postanowił sprawdzić, jaki procent naszych dzisiejszych pensji zostanie wypłacony w postaci przyszłych emerytur. Odpowiedź, jaką otrzymał, jest zatrważająca.

Obecnie średnia emerytura wynosi ok. 2200 zł. Jest to kwota brutto, na rękę emeryt dostaje jeszcze mniej (ok. 1826 zł).

Dla porównania, w 2019 r. najniższa emerytura po waloryzacji wyniosła 1100 zł brutto (934,60 zł na rękę).

2045 – 32% ostatniej pensji

Bartosz Marczuk, zastępca szefa PFR, zapytał Zakład Ubezpieczeń Społecznych o wysokość naszych emerytur za kilkadziesiąt lat. Wiceprezes PFR postanowił sprawdzić, jaki procent naszych dzisiejszych pensji zostanie wypłacony w postaci przyszłych emerytur. Odpowiedź, jaką otrzymał, jest zatrważająca.

W 2020 r., po waloryzacji rent i emerytur, osoby, które w 2019 r. miały 2200 zł emerytury, dostaną świadczenie emerytalne w wysokości 2271 zł. Niestety, 25 lat później nie będzie już tak różowo.

W 2045 r. emeryt będzie pobierał mniej niż 1/3 swojej ostatniej pensji (dane uwzględniają dzisiejszą wartość pieniądza).

2060 – 24,9% ostatniej pensji

Bartosz Marczuk, zastępca szefa PFR, zapytał Zakład Ubezpieczeń Społecznych o wysokość naszych emerytur za kilkadziesiąt lat. Wiceprezes PFR postanowił sprawdzić, jaki procent naszych dzisiejszych pensji zostanie wypłacony w postaci przyszłych emerytur. Odpowiedź, jaką otrzymał, jest zatrważająca.

W 2060 r. świadczenie emerytalne będzie równe ¼ ostatniej pensji, w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze.

Możemy mieć powody do obaw. W I kw. 2019 r. przeciętne wynagrodzenie w firmach zatrudniających powyżej 9 osób wyniosło 5014,94 zł brutto (w małych firmach było niższe).

Za 40 lat emerytura wyniesie ok. 1250 zł, uwzględniając wartość dzisiejszego pieniądza.