Emerytury zwykłych obywateli waloryzowane są raz do roku - 1 marca. Oznacza to, że ich świadczenia rosną o kilka procent. W 2020 r., waloryzacja emerytur wyniosła 3,24%.
Jednak księża są w znacznie lepszej sytuacji, niż zwykli obywatele - informuje "Super Express". Z dokumentów MSWiA, na które powołują się dziennikarze tego tytułu, wynika, że emerytury przedstawicieli stanu duchownego rosną dwa razy szybciej! Jak to możliwe? Każdy ksiądz po 65. roku życia, otrzymuje ZUS-owską emeryturę, która podlega zwykłej waloryzacji. Do tego jednak, po ukończeniu 75 lat, księża otrzymują pieniądze z Funduszu Kościelnego.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Emerytury księży rosną dwa razy szybciej, niż świadczenia pobierane przez zwykłych Polaków. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest podwójna waloryzacja - informuje "Super Express".
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Według dokumentów MSWiA, w 2019 roku, księża po 75. roku życia, poza waloryzacją (2,86%) otrzymali również podwyżkę świadczenia z Funduszu Kościelnego (4,08%). W efekcie, świadczenia księży podlegały podwójnej waloryzacji.
Dziennikarze Super Expressu zauważają również, że księża płacą niższe podatki, zaś świadczenia, które otrzymują, nie są jawne. Warto również podkreślić, że jedynym źródłem finansowania Funduszu Kościelnego, jest budżet państwa, a zatem pieniądze trafiające do duchownych, pochodzą z podatków wszystkich obywateli.